wtorek, 6 listopada 2012

Archanioł Michał: Jesteście teraz już bardzo blisko

Dzień dobry. Porozmawiamy teraz o waszym narastającym poczuciu nieuchronnie zbliżającej się zmiany. Co do tego macie absolutną rację. I rozglądacie się dookoła, próbując dostrzec jej pierwsze przejawy, nieprawdaż?

Prawie nieustannie słyszymy wasze pytanie: "Kiedy? Kiedy?" A jednak mówimy wam prawie równie często, że wydarza się to teraz. Jej oznaki istnieją wszędzie wokół was, tak, ale to poczucie, którego doznajecie, ma z nimi jedynie niewielki związek.

Powodem, dla którego to czujecie, i to w tak silny sposób, jest fakt, że tak naprawdę postrzegacie rozmiary tych olbrzymich zmian, jakie stworzyliście, i jakie dalej stwarzacie - w was samych. Prosiliście wciąż i wciąż, by pewne rzeczy się wydarzyły, i teraz czujecie, że zaczynają się one manifestować w waszej świadomości. To takie odczucie, jakby coś wielkiego i nieznanego znajdowało się tuż za kotarą waszej świadomości, zgadza się? No i jest to idealny obraz istoty tego zjawiska.

Powiemy wam, że sam fakt, iż jesteście zainteresowani tymi przekazami wskazuje na to, że poczyniliście pewne zobowiązania, które prowadzą was wciąż bliżej do uświadomienia sobie osoby, jaką stwarzaliście przez bardzo wiele wcieleń. Większość z was myśli, że wiecie, kto to jest. Ale ta cudowna prawda polega na tym, że nawet ci najbardziej przebudzeni otrzymają teraz w prezencie 'ja', które ich zadziwi i zachwyci.

W równie nagły sposób odkryjecie bezgraniczne życie, którego nawet nie możemy wam opisać. Możemy wam powiedzieć, że będziecie w stanie postrzegać to i owo, ale póki tak się nie stanie, te opisy nie będą nic dla was znaczyć. To tak, jakbyśmy wam próbowali opisać zapach czekolady. Spróbujcie to zrobić. Czy myślicie, że to wykonalne? A gdybyśmy wam powiedzieli, że będziecie świadomi wielu wymiarów i czasów na raz? Jeśli nigdy nie widzieliście innego wymiaru w tym życiu, co mogłoby to dla was naprawdę znaczyć? Jeśli powiemy wam, że będziecie pamiętali inne wcielenia lub okresy pomiędzy nimi, albo wasze galaktyczne początki, co by to dla was znaczyło? To wszystko jest prawdą. Brzmi zdumiewająco. I wszystkie te rzeczy mówimy wam po to, abyście utrzymywali uwagę skupioną na swym wzniesieniu. Jednak prawdziwym celem i tak nie jest żadna z wymienionych przez nas rzeczy.

Prawdziwym waszym celem jest spowicie po raz ostatni tego niewielkiego ja 'na niby' przez tą wspaniałą Jaźń, którą naprawdę jesteście, i potem, od tego momentu, życie jako ta Jaźń. Gdyby to właśnie miało nastąpić, czy nie czulibyście, że coś wielkiego i cudownego nieuchronnie się zbliża? Czy nie czulibyście się właśnie tak jak teraz? Czy to brzmi, czy nie brzmi dla was prawdziwie?

Proszę przestańcie podskakiwać w górę i w dół. Żartujemy, oczywiście. Tak naprawdę my skaczemy w górę i w dół razem z wami. Jesteście teraz bardzo, bardzo blisko. Zabierzcie ze sobą w swój dzień to uczucie zbliżającego się święta i podzielcie się nim ze światem. Nie musicie o tym opowiadać. Po prostu je rozprzestrzeniajcie. Jest zaraźliwie, zaraźcie nim wszystkich.

Kochamy was, najdrożsi. Wkrótce znów się odezwiemy. Dobrego dnia.


Przekazał Ron Head, 2 listopada 2012
http://oraclesandhealers.wordpress.com/2012/11/02/please-stop-jumping-up-and-down-channeled-by-ron-head/


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz