Witajcie, drodzy przyjaciele. Witajcie w świecie, w którym się rodzicie, i przebiega to w doskonały sposób.
Poprosiliśmy naszego czanelera, by umieścił tu tę fotografię, wykonaną przez pewną bardzo kochaną duszę, gdyż ukazuje ona dokładnie to, co odczuwa on tego ranka. Niech każde z was otworzy się na to uczucie.
Niektórzy z was zaczną sobie teraz uświadamiać, w jaki sposób wasze miejsce pobytu i wasze starania dokładają się do wzrostu całości. Inni ujrzą, jak wyłaniają się przed nimi olbrzymie nowe możliwości. Niezależnie od tego, do której z tych grup należycie, bądźcie proszę świadomi, że jesteście niezastąpioną częścią tego najwspanialszego przedsięwzięcia. Tak, wydarzyłoby się ono bez was. Nie, nie byłoby wtedy tym samym.
Wy, którzy czytacie lub słyszycie tę wiadomość, jesteście nieodzowni, i zawsze byliście. Nic z tego, co wam się przydarzyło, nie poszło na marne. Wszystko, czego doświadczyliście, i wszystko, czego doświadczyli wasi bracia i siostry, zasili doskonałość Jedni. Ponieważ, najdrożsi, właśnie dlatego jesteście. Oto pytanie, jakie posyłaliście w niebo niezliczenie wiele razy. DLACZEGO? A teraz zbliżacie się do celu i przeznaczenia, do którego zawsze zmierzaliście, które zawsze było wam pisane.
Teraz o wiele większa wasza liczba to odczuwa w porównaniu do tego, co byliście w stanie poczuć jeszcze parę dni temu. Być może należycie właśnie do tej grupy, kochani. Popatrzcie na to zdjęcie - czy to czujecie? Jeśli nie, wkrótce się tak stanie.
Bądźcie teraz gotowi, by odpowiedzieć na pytanie - ale krótko, zwięźle - jakie niedługo zaczniecie wokół siebie słyszeć: "Co się dzieje?" Nie przeciążajcie tych, którzy o to pytają. Jak wspomnieliśmy już wcześniej, raczej dajcie im tylko tyle, żeby pobudzić ich zainteresowanie. Przypomnijcie sobie, jak bardzo nie lubiliście dostawać nieproszonych rad. Więc ich nie dawajcie. Udzielcie odpowiedzi na konkretne pytanie, i niech wasi rozmówcy się jej przyjrzą. Są oni już na tropie i nie zejdą z tej drogi, tak jak i wy nie zeszliście.
To przyjęcie już trwa, ukochani. Cieszcie się w całej pełni rolami, które na nim odgrywacie dzięki swoim staraniom. My tańczymy tuż za wami i udzielimy wam całego potrzebnego wsparcia. Po prostu o nie poproście.
Nasze pełne miłości myśli są z wami w każdym momencie, i zawsze tak było. Jesteśmy zachwyceni, że wielu z was zaczyna już to odczuwać. Wkrótce rozpocznie się dla was nowy rok. Odezwiemy się jeszcze przed nim. Dobrego dnia.
Przekazał Ron Head, 27 grudnia 2012.
http://oraclesandhealers.wordpress.com/2012/12/27/this-party-is-underway-beloveds-channeled-by-ron-head/
Zdjęcie: Gretchen Wild Iris Hermey
Kim jesteś na naszym Jedynym Drzewie?... oddychającym miłością liściem?... łączącą się chętnie ze wszystkimi łodygą?... delikatnym kwiatem?... aromatycznym owocem?... korą-strażniczką?... Kimkolwiek jesteś, życie płynące w tobie pulsuje coraz mocniej, rozpłomienia się radością i dzwoni wspólną pieśnią, albowiem WIOSNA NADESZŁA!!! już pora... :))((:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tak! Zdjęcie jest cudne! A dzisiaj był taki świetlisty i kryształowy dzień! Takie nie występują nigdy na koniec grudnia. W takim świetle widzi się więcej i przeczuwa się więcej:-)) Co to będzie,co to będzie...
OdpowiedzUsuń