Obfitość to nasz temat na dziś, ale w bardziej pierwotnym znaczeniu, niż omawialiśmy to przedtem. Jesteśmy pewni, że każde z was, kto choćby w najbardziej podstawowy sposób medytuje, modli się czy robi to, co nazywacie ugruntowaniem, wyraźnie teraz zdaje sobie sprawę z olbrzymiej zmiany w energii, w jakiej jesteście w tym czasie zanurzeni. Gdy pomyślicie o tym, co działo się niedługi czas temu, z pewnością macie świadomość zmiany, jaka się wydarza.
To właśnie o świetle, częstotliwości i energii mówiliśmy przez prawie rok przez tego czanelera. One również są powodem, dla którego wiele osób wokół was, które są nieświadome tego, zachowuje się dziwnie. Wcześniej czy później spytają oni, co się dzieje. Skupmy się teraz na was.
Co możecie z tym zrobić? Chcecie krótkiej odpowiedzi? Świetnie. Wszystko! Śmiejemy się teraz. Widzimy, że chcielibyście trochę więcej wyjaśnień.
Ten poziom intensywności zezwala wam na odczuwanie bezwarunkowej miłości, o której przez tak długi czas mówiliśmy. To jest ta 'rzecz', z której stworzone jest wszystko to, co jest stworzone. Bardzo złożone czy też bardzo proste... to wasz wybór. Tym zatem jesteście, i tym jest wszystko wokół was. Tym są gwiazdy. Tym są cząstki sub-atomowe. I, o krok głębiej w mikroświat, tym jest pole energii, z którego cząstki te się wyłaniają, i z którym się na powrót łączą. Ale co sprawia, że stają się one tym, czym się stają - kiedy już się czymś stają? Co jest przyczyną tego olbrzymiego wachlarza możliwości nieustannego stawania się, jakie obserwujecie? Czemu staje się to wciąż tym, na co patrzę? Czemu nie zmienia to kształtu czy koloru czy też nie przenosi się w inne miejsce? Co to wszystko ma ze mną wspólnego? No cóż, drodzy przyjaciele, tak się składa, że kształt nadaje temu świadomość.
Wielu naukowców mówi o tym już od jakiegoś czasu, ale ponieważ nie byli oni w stanie podać wyjaśnienia, jak to jest możliwe, ich idee zostały zlekceważone. Jednak wy nie potrzebujecie żadnego potwierdzenia od żadnych kręgów akademickich. Wy sami zajmujecie się montażem tego zestawu typu 'zrób to sam'.
Pamiętajcie jednak, że jest to przedsięwzięcie grupowe i zabierzcie się do tego razem. W istocie idzie wam to bardzo udatnie. Teraz, gdy natężenie energii jeszcze bardziej wzrośnie, po prostu tylko obserwujcie, jakie zmiany stwarzacie, aby to potwierdzenie dla siebie uzyskać. Jeśli nie powiedzielibyśmy wam o tych rzeczach, być może wciąż bylibyście ich nieświadomi. Ale teraz wiecie. I niemożliwe jest, żebyście już przestali o tym wiedzieć. Więc co teraz zrobicie?
W przeszłości mogłoby to być problematyczne. Jednakże przeszliście w tych ostatnich tygodniach przez wiele oczyszczeń - niektóre z nich jeszcze trwają - i dlatego możemy wam powiedzieć, że teraz wszystko, co macie zrobić, to połączyć swe siły i świadomie stworzyć świat, w jakim pragniecie żyć. Zbliżacie się teraz do świata, w którym będziecie mogli zaufać nie tylko swemu Stwórcy, ale również sobie samym i sobie nawzajem. Na początku wasze kroki w nim mogą być nieco chwiejne, ale już niedługo będziecie umieli i biegać.
Jeśli można, jeszcze jedno przypomnienie. Im więcej będziecie dostrzegać i wyrażać za to wdzięczność, tym więcej otrzymacie.
Daliśmy wam dzisiaj wiele materiału do rozmyślań. Proszę spędźcie na nich trochę czasu. Przyjrzyjcie się temu, co jest wokół was. Doceńcie to, co widzicie. A potem, kochani przyjaciele, spytajcie, czym jest to, czego jeszcze nie widzicie. Jakaż to będzie zabawa, kiedy zaczniecie otwierać oczy. Ale o tym innego dnia.
Niech spokój gości w waszych sercach. Wszystko będzie dobrze w waszym życiu. Niedługo odezwiemy się znowu. Dobrego dnia.
Przekazał Ron Head, 6 grudnia 2012
http://oraclesandhealers.wordpress.com/2012/12/06/you-are-approaching-now-a-world-in-which-you-not-only-can-trust-your-creator-but-yourselves-and-each-other-channeled-by-ron-head/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz