czwartek, 14 lutego 2013

Różowa nocka:):):)

 
Kto śpi, ten śpi, ale kto nie ma z kim, nie może zasnąć i tylko ze zdegustowaną miną usiłuje nie słuchać radosnych odgłosów sąsiadów z góry, którzy gorliwie świętują walentynkową nockę, to zapraszam na małą acz przyjemną i pouczającą wystawę oraz mini-koncert:):):)

Miłość, tak jak i muzykę, dzielimy na klasyczną, nieklasyczną i inną:P Dla niektórych muzyka klasyczna kończy się na Beethovenie, Chopinie, czy też (w najśmielszej klasyfikacji) na Czajkowskim, u innych zaczyna się od swingu czy zgoła Beatlesów:D O zakochaniu lepiej w ogóle się nie wypowiadać, przynajmniej na razie, póki jeszcze zdarza nam się czasem usłyszeć (również w środku nocy) dowolną miłośnie zaszalikowaną ekipę wracającą z meczu...;) Ja więc po prostu wstawię tutaj te parę obrazków, a każdy może je sobie do woli klasyfikować, jeśli tylko ma taką przyjemność...:P Ci, którzy za sobą na osi nieistniejącego czasu mają partnera, a przed sobą wizję swej boskości i kompletności, w której umoczyli już nogi, lecz jeszcze się w całości świadomie nie zanurzyli, i w tym 'pomiędzy' mają wrażenie, że to jeszcze nie to, o co by chodziło, będą zapewne zainspirowani licznymi możliwościami 'nieklasycznymi', przedstawionymi na tych zdjęciach:D Zaś ci, którzy już mają tzw full wypas, a spać im się jakoś nie chce, mogą z czystej ludzkiej życzliwości zaśpiewać tym 'pomiędzy' jakąś serduszną kołysankę...:):):)















 














































 



















A tu jeszcze parę nagrań o różnym stopniu 'różowości'...:D:D:D
I znów nowy nowy dzi...piątek w dodatku....:P cudowności wszystkim...:):):):):):):) 

PS. A w ten oto przyjemny sposób rozpoczęliśmy drugą setkę postów na Wiośnie...:D:D:D

11 komentarzy:

  1. Gratuluję i następnych wielu ,wielu życzę ku naszej radości:)))
    Zdjęcia rozczulają:)))
    P.s.
    Medytacja walentynkowa była bardzo "przytulająca":)))) ,szkoda ,że już jej nie ma ...
    Pozdrawiam _Iwona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Iwonko:D:*****

      Wszystkie medytacje zostają potem umieszczone w kolejnych postach (w archwium, czyli na pasku po prawej na blogu aktywacji), więc nie znikają i można je sobie robić czy czytać do woli, chodzi po prostu o to, żeby w zakładkach były tylko aktualne medytacje, bo to jest od razu widoczne gdy się wchodzi na blog:)

      Usuń
  2. Niech to !Wigosiu! Te wszędobylskie związki partnerskie:-))) Piękne,przytulaśne i zawsze do zaakceptowania:-)) Dziękuję za fotki i stylowy zestaw muzyczny:-))
    Gratuluję jubileuszu! W prezencie dla Ciebie mój ukochany Freddie i QUEEN( mam nadzieję,że lubisz...)Buziak w mankiet w podzięce za Wiosnę :-)) Julka

    http://www.youtube.com/watch?v=fJ9rUzIMcZQ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No popatrz, a ja bym nie wpadła na to, że lubisz Queen... (jaki ten świat mały?...:P) temu kawałkowi zawdzięczam docelowo największą przemianę w moim życiu, i największe poczucie wolności... tak sobie myślę, że wzniesienie jest pewnie czymś podobnym :) Buziaki, kochana!:D:D:D

      Usuń
  3. piękna obfitość miłości :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne, trochę za mało gołości w tej miłości, he,he, trala :-) jd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ panie JD, przecież wszystkie zwierzaki były gołe...:I:P ale na specjalne życzenie prześwietnych czytelników trzecie zdjęcie od tyłu, załóżmy :D

      Usuń
    2. Musi nie pisane to jednak, bo obrazki się rozjeżdżają, jak próbuję coś tam upchać...no to jakąś inszą razą, ok?...:***

      Usuń
  5. Powiem ci na uszko
    co mi się śni moja duszko
    Oczy głębokie jak nieba przestrzenie
    Usta czerwone jak zachodzące słońce
    kiedy za horyzontem chowa swe promienie
    Otulane ciepłem serce bez powodu gorące
    I widzę strumień ognisty
    kiedy przymrużam oczy
    Twa postać jak obłok złocisty
    Bo sen twój tu do mnie kroczy

    więc w splocie sennym złączeni
    od wieków a wciąż onieśmieleni...

    OdpowiedzUsuń
  6. Och, jak różowo...:D i jaki miodzio...:*****

    OdpowiedzUsuń