wtorek, 19 lutego 2013

Archanioł Michał: Sięgnijcie do wewnątrz i odnajdźcie to światło


Rozumiemy powściągliwość niektórych osób w udzieleniu akceptacji dla tego sposobu porozumiewania się. Mamy również głębokie uznanie dla tych, którzy zawsze byli niezachwiani w swym zaufaniu. Do tych pierwszych wyciągamy rękę z taką samą miłością, jak do drugich. I jak zwykle prosimy was jedynie o zważenie w swym własnym sercu wartości tych słów. Zwie się to 'rozróżnianiem' i jest jedyną miarą, jaką powinniście stosować.

Naszym celem nie jest przekonywanie czytelników czy też przypochlebianie im się, lecz służenie pomocą najlepiej jak umiemy tym, którzy wzięli na siebie najtrudniejsze zadania. To, co określacie mianem 'wzniesienie', nigdy nie było sprawą łatwą. Nigdy nie było czymś, co spodziewano się osiągnąć w trakcie jednego życia. I nigdzie oraz nigdy nie dokonano też tego 'mając na sobie' ciało fizyczne podczas tego procesu i po jego zakończeniu.

Postępy, jakie poczyniliście do tej pory, są już niezwykłe. Jeśli jako jednostka czujecie, że jesteście gotowi, by kontynuować tę zdumiewającą podróż, prosimy was, abyście teraz puścili wszystko, co zakotwicza was w waszych dramatach i niższych uczuciach. Z pomocą całej swej mocy intencji, akceptacji i radości sięgajcie ku temu, co postrzegacie jako swe najwyższe i najlepsze możliwe ja. Jesteście w tym wspierani.

Jesteście teraz głęboko zanurzeni w energiach boskiej miłości, która umożliwi wam osiągnięcie sukcesu. Wszystkie te rzeczy, które powstrzymywały was przez tysiące lat, zostały usunięte z waszej drogi. Nie mogą one utrzymać się w tych częstotliwościach. Uświadomcie sobie jednak, że nie zostanie to zrobione za was. Potrzebny jest wasz własny wkład polegający na oczyszczeniu i odkryciu samych siebie. Istnienie tych, którzy was chronią i zagrzewają do podążania naprzód, nie jest już kwestią dyskusyjną. Ale zrozumcie, że wasza nadzieja, że ktoś czy coś spadnie z nieba i w magiczny sposób zbawi was od samych siebie, nie należy do 'planu gry', jak to nazywacie. Wy napisaliście ten plan, kochani, i takie rozwiązanie nie jest jego częścią.

A teraz pozwolimy sobie zaoferować wam trochę dobrych wieści: rozwój wydarza się i ulega przyspieszeniu na wszystkich frontach. Jednostki budzą się w coraz szybszym tempie. Rośnie zrozumienie. Zbiorowy wzrost samooceny jest wspaniały. Determinacja, by zmienić wasz świat na lepsze, wzrasta i umacnia się. Zmiany zaczynają się pojawiać w miejscach, w których jeszcze parę tygodni temu uważane były za niemożliwe. To prawda, jak na razie są to tylko przebłyski tych zmian. Ale światło się nasila.

Nie będziemy składać wam żadnych obietnic. Rozumiemy, że dla wielu z was jak na razie wydają się one obietnicami bez pokrycia. Powiemy po prostu, że wszyscy, którzy to obserwują, radują się i są zdumieni tym, co robicie. Jednakże zostało wam jeszcze trochę drogi, więc nie zatrzymujcie się teraz, by poklepać się po ramieniu... nie bądźcie też zniechęceni. Jesteście tutaj, ponieważ spośród wszystkich, którzy chcieli się podjąć tego zadania, wy stanowiliście największą nadzieję. Sięgnijcie do swego wnętrza i odnajdźcie tam światło. Pielęgnujcie je i użyjcie go w jak najszerszym zakresie. Zaprowadzi was ono do domu. 



W miłości i świetle, kochani przyjaciele, dobrego dnia.

Przekazał Ron Head, 17 lutego 2013
http://oraclesandhealers.wordpress.com/2013/02/17/reach-inside-and-find-that-light-within-channeled-by-ron-head/
Zdjęcia:
Gretchen Wild Iris Hemney

http://www.facebook.com/photo.php?fbid=4149197851017&set=pb.1315958308.-2207520000.1361312989&type=3&theater
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=4266743229578&set=pb.1315958308.-2207520000.1361312989&type=3&theater

2 komentarze:

  1. Samo przeczytanie,że "jesteśmy tutaj, ponieważ spośród wszystkich, którzy chcieli się podjąć tego zadania, my stanowiliśmy największą nadzieję" -jest już poklepaniem po ramieniu i dodaniem odwagi i wsparcia :-)) Dziękuję za tłumaczenie :-)) idę poklepać innych(zapominalskich) Julka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak tak, klepmy się, klepmy...eee...po ramionach:P:D też;)

      Usuń