sobota, 19 stycznia 2013

IMIENINY!!!:D:D:D a przy okazji urodziny...i w-ogóle...co tylko się da:P:P:D


Hej, kochani, nie idźcie jeszcze spać!!! Sobotnia noc dopiero się przecież zaczyna!:P..................... ............. ..... .. :p ... .. 


Właśnie znalazłam odpowiednią muzyczkę i zaraz włączamy resztę, a tu oto na dobry początek i na rozgrzewkę - specjalnie dla naszego solenizanta Mariusza-Marmura oraz roztańczonej Halinki...


...która da wszystkim dobry przykład, żeby ścian nie podpierali, jak to czasem bywa w zwyczaju, zanim się wszystko rozkręci... i która z pewnością od razu porwie chłopaka do tańca (podejrzewam, że nawet bez pytania, hłe hłe...;)

...i zrobią razem taki rozbłysk, że niech się petardy schowają!!!:P:D:P


 
(a ja zaraz też przylecę tańczyć, tylko jeszcze wkleję resztę muzyczki...w końcu impreza jest do rana, więc nazbierało się tego trochę...:D) 
 
Na początek zawsze przydaje się trochę klasyki...:) 
Ale wiecie...tak naprawdę tańczyć KAŻDY może...najpierw nogi same tupią...a potem wystarczy po prostu zdjąć buty, to taki mój stary patent:D:D:D
A tu ciąg dalszy czułych wspominków ze średniej szkoły...jeśli ktoś akurat był w takiej bardziej luzackiej...:P;)
I super-miks dla potencjalnych młodszych czytelników, coby nie posnęli z tymi ryczącymi czterdziestkami i pięćdziesiątkami, które stanowią tu zdaje się średnią wiekową...:P:P:P...:p 

Jak wiadomo, nasze jedzonko z pierwszej imprezy jest wiecznie świeże (to coś a la nasze kody nieśmiertelności;), więc można się wciąż częstować:
http://wielkawiosnawszechswiata.blogspot.com/2012/09/kochani-dzis-imieniny-archanioow-we.html
albo odwiedzić w międzyczasie trzy kolejne nasze Przyjemne Przyjątka z pamiętnego roku 2012:
http://wielkawiosnawszechswiata.blogspot.com/2012/10/impreza-trwad.html 
http://wielkawiosnawszechswiata.blogspot.com/2012/10/poprawinyddd.html
http://wielkawiosnawszechswiata.blogspot.com/2012/11/cos-mi-sie-widzi-ze-dawno-nie-mielismy.html 

A tu jeszcze kawałek od Halinki z programem na dzisiejszą (czy tylko?...;) noc: 
http://www.youtube.com/watch?v=pBaJgVs0Cp8
 
 

 

No to teraz, zgodnie z programem lub nie (tzn w czasie tańca lub nie;) wypijmy za szczęście wszystkich istot we wszystkich wszechświatach (plus jak zwykle jedna w zapasie, jakby się gdzieś w trakcie wykluła;) oraz za wszystkich okolicznych solenizantów, oto skrócona lista:
* za Janusza, Agatkę, Daniela, Marysię i Piotrka (urodziny 17.1)
* za wszystkie Małgorzaty i Piotrów (imieniny 18.1)(Piotrze, Ty pewnie w czerwcu świętujesz?...ale do czerwca tak daleko, że może się przyłącz teraz:D)
* za wszystkich Mariuszów i Henryków (imieniny 19.1) oraz Lucynę i Cordulę (urodziny tegoż dnia)
* za wszystkich Sebastianów oraz Iwonkę N.(urodziny już dzisiaj), której wprawdzie nie widziałam od lat chyba 25, ale że pamiętam, że ma, to przecież dziewczynie nie będziemy żałować, no nie?...;)
* za wszystkie Agnieszki (zwłaszcza za wszystkie "Agnieszki mojego życia"...a trochę ich było...i dobra agnieszkowa passa wciąż trwa!!:D), które mają imieniny w poniedziałek czy też dowolny inny dzień:P  
* za wszystkie babcie i dziadków! (świętują sobie bliziutko 21 i 22 stycznia, więc zanim ciasto się zeschnie, wnuki zeżrą do ostatniego okruszka, i baaardzo ekologicznie:D:D:D) 
* za Ildefonsów oraz Gałczyńskiego, którzy świętują 23.1...o, i nasz Romcio ma urodziny! zażądajmy przeto szarlotki, zdaje się jest już taka usługa, że z facebooka wysyłają prosto do skrzynki... Romeeek, chcemy ciasta!!! Wiesz jak miało być, jedno dla piesków, drugie dla Ciebie, a trzecie, największe, dla nas! (Czaki podobno teraz śpi - czyżby snem zimowym??...:P:P:p - więc krakersów piec nie musisz...:D)
* i za całą resztę, w sercu wszyscy się zmieszczą, jakie to wygodne, prawda?...:D:D:D   




Przy okazji uroczyście obwieszczam, że słońce dokładnie dwie godziny (22:51) temu weszło w znak Wodnika, więc na to konto wypijmy i za Nowy Wodnikowy Wiek!!! 
http://www.youtube.com/watch?v=EhbxI5eVnM4
A czym?...ach, oczywiście super-koktajlem autorstwa Agnieszki: zielona pietruszka oraz...no właśnie... no te inne rzeczy, które tam w środku są...:D  wiecie, czysto wegański specjał, tym razem żadnych 'świętych roślin'...:P miks z pietruszki, światła i miłości całkowicie nam wystarczy..............................:D:D:D 



A skoro dodajemy koloru i dziecio-kwiatowego smaku, to jeszcze trochę kontynuacji tego stylu, czyli to co za moich podstawówkowych czasów z tego klimatu pozostało, zanim zrobiło się z tego disco i inne bardziej komercyjne okolice:p
http://www.youtube.com/watch?v=xGZauARZOVk
Zwróćcie uwagę na jakże liryczny i wysublimowany tekst kolejnego utworu...traktującego oczywiście o tym, że jest gorąco, a troskliwy tatuś robi dzieciom zimne okłady...:P:P 
http://www.youtube.com/watch?v=E5gNYVia2rg

O, czyżbyśmy dalej siedzieli w latach 70-tych i robili rachunek sumienia pt "czemu nam nie wszystko wyszło w latach 60-tych?"...?...;)  ale okno, jakie się wtedy uchyliło, pozostało otwarte, i ta ciepła bajkowa przestrzeń Domu nasz świat swym oddechem owiała, i można ją było od tamtej pory usłyszeć, zobaczyć i czasem nawet dotknąć, w cudowny sposób uchwyconą na przykład na taśmie...
http://www.youtube.com/watch?v=i1C2Ibt6UGg
Premiera tego filmu była w lipcu 2008...obejrzałam go w październiku i tak byłam potem szczęśliwa i pełna energii, że przez trzy tygodnie non-stop sprzątałam i wyrzucałam rozmaite starocie... a w grudniu zaczęły się w Grecji zamieszki...uczestniczyła w nich głównie młodzież, a nie gospodynie domowe, ale kto wie, czy nie wyszli na ulicę, bo w domu nie było obiadu?...;) 

http://www.youtube.com/watch?v=8rBufaGr598
A oto i c.d. ryczących sześdziesiątek...:P założę się, że Meryl Streep ma już co najmniej 3,5 helisy...a poza tym jest ewidentną mistrzynią, która nawet Hollywood umie zmusić do tego, żeby ją zatrudnił:P i całkiem niedługo inni też się zorientują, że tzw starość jest urojeniem umysłu...:p  
http://www.youtube.com/watch?v=XTCT6J2hO9M
A potem, że wszystko jest możliwe:D:D:D
http://www.youtube.com/watch?v=djV11Xbc914&playnext=1&list=AL94UKMTqg-9A9zFB-OGzYaf6rJ9rt6OBX

Ach, i mamy znów środek nocy...u mnie 2:40, czyli zbliża się ta magiczna pora, kiedy nie bacząc na to, że powinny już od dawna spać z kurami, a z rozmnażaniem poczekać do wiosny, na moim balkonie zjawia się zakochana parka gołąbków i zaczyna sobie urządzać czułe a gruchające serenady...jeszcze ich nie ma, ale że pora najwyraźniej odpowiednia na takie rzeczy, ponurzajmy się jeszcze trochę w dualizmie, który wprawdzie maleje, ale na amen zniknąć nie ma raczej szans, gdyż po 1 jest 2, a nie od razu 3...a miłosny wir jin-jang stwarza każdy kolejny wszechświat... przynajmniej w naszym omni-wszechświecie tak podobno jest...:P  no a jak wiadomo "czysta esencja pragnienia jest potężna jak rodząca się gwiazda"...:D:D podkręćmy więc jeszcze trochę, a moc swych pragnień wykorzystajmy do nieustannego stwarzania cudowności dla dobra wszystkich, bo zdaje się, że o to właśnie chodzi...zwłaszcza w tych dniach...:):):) 



http://www.youtube.com/watch?v=JVHVZksFRZg
http://www.youtube.com/watch?v=A-xC3Il8_L8
http://www.youtube.com/watch?v=M_lQXo1WBpQ

O, jak nam się latynosko zrobiło...no to jeszcze trochę:p (konkursu ciąg dalszy?...:P) Tańczyć każdy może...a przynajmniej się gibać...wprawdzie wychodzi to różnym istotom różnie, ale cóż, za to wszyscy ci panowie są tak stylowi, że ewentualne niedostatki taneczne to już Doprawdy Drobiazg...:P:p 

http://www.youtube.com/watch?v=tNTEWzL39I4
http://www.youtube.com/watch?v=SS7tOX4AFSc
http://www.youtube.com/watch?v=E6VvR3hkePI

No taaak...takie klimaty (plus to, co umieją w Arabii i w Indiach) to chyba szczyt dualizmu i skrajnej polaryzacji...więc będą musiały zniknąć...pojawia się zatem pytanie: ile bezwarunkowej miłości potrzeba w tej przestrzeni, żeby miłość osobowa nie sprowadzała się do wzajemnego zniewalania i zawłaszczania?...i ile magnetycznego pragnienia potrzeba w tej przestrzeni, żeby taniec jin-jang dalej mógł trwać, zasilając istnienie przejawionego wszechświata, gdyż inaczej roztopiłby się on w nirwanie?...("Kiedy Czysta Świadomość zaczyna dominować nad Wibracją poprzez Bezruch i Spokój, proces stwarzania zatrzymuje się. A gdy więcej Wibracji dominuje nad Czystą Świadomością, istota staje się mniej świadoma. Dlatego poszukujcie równowagi. Tańczcie ze swym życiem, ześrodkowani w Spokoju!") Wbrew pozorom są to bardzo praktyczne pytania, a od 21 grudnia znów mi się codziennie wyłaniają... więc może i wam też:D (i tylko zobaczcie, ile istot do ukochania jest od ręki...aż nie bardzo wiadomo, od kogo zacząć!:P:D;)



Że co? że nie przebieramy nóżkami w tej chwili?...ok, nazwijmy to rozmową w okolicach bufetu...:) w końcu wszechświat ma podobno budowę dyskretną, czyli nieciągłą, więc hasło "przetańczyć całą noc" oznacza "z małymi przerwami na drinka z pietruszki":P albo nawet... szmaragdów?...:D:D:D



A tu już definitywnie fachowcy, wykorzystujący swe pragnienie do stwarzania cudowności...:):):) 
http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=O7Hmrf0GTso
http://www.youtube.com/watch?v=qV3tjzw-Lbo
http://www.youtube.com/watch?v=x_4CNvG1Q_M


 O, za półtorej godziny wschód słońca...to pokażę wam jeszcze jednego z moich licznych braci, który jest jak na moje wyczucie jakimś admirałem floty gwiezdnej (i im jest starszy, tym bardziej to widać w jego coraz to bardziej orlim spojrzeniu, niezależnie od tego jak często podskakuje i ile dowcipów opowie... to podobnie jak z AA Michałem zresztą;)
http://www.youtube.com/watch?v=OqXbV_JD_7g
http://www.youtube.com/watch?v=7xuCUblLdV8

No to przetańczyliśmy całą noc...;) 
I kolejny wschód słońca, kolejne święto...:D:D:D 
http://www.youtube.com/watch?v=NrctNIWaN4Q

Cudownego dnia...każdego, w czasie i poza nim, w każdym tu i teraz...:):):)...................................................................  




10 komentarzy:

  1. Uuuu Uuuu Uuuu
    co za niespodzianka - gorąco mnie zalewa - dans taki ognisty, żadnej ulgi dla nóg, buty tez poszły w kąt a ja nadal tańczę....... ha ha
    WIKA - ŁOBUZIARO ;)
    To Wy IMIENINOWI świętujecie i tańce sa dla was a reszta to tak przy okazji może sobie popatrzeć, ewentualnie potuptac :P
    Ja juz podejrzewam co dzieje sie u Ciebie kiedy pójdziesz w trans taneczny....... ;)
    Ale niczego sobie żałowac nie trzeba a zwłaszcza TANCOWANIA,PRZYTULANIA,BUJANIA,GONDOLOWANIA....itp
    pozdrawiam nocnych marków
    H. z usmiechem

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry Uśmieszki.
    Bo jak można inaczej - po przeczytaniu tego co pisze Wika a zwłaszcza te ostatnie WRZUTY!!! Tyle w nich cudowności poprzez mega kosmiczne zdjęcia och ach....
    a kolory to już tylko 5 D - widać ,że WIKA juz TAM chadza, ma TAM swoje ścieżki, układziki / ha ha / i SWOICH - dobrze Jej tak :)
    BRAWO - BRAWO
    A muzyka ciągle GRA i oto chodzi.
    Bo Życie jest TAŃCEM - każdego dnia kiedy otwierasz oczy ,,, juz ci sie kłania i w pieknym gescie zaprasza cię w TAN.
    I jak tu sie nie usmiechnąć?
    I jak tu nie podać ręki i dac sie poprowadzić?
    I jak tu nie poddać sie rytmowi i popłynąć?
    I jak tu nie zakochac sie w muzyce? ............ kiedy wszystko jest MUZYKĄ.
    TANIEC-MUZYKA-I JA - i TY to dopiero dynamiczna PARA / tak tak para bo nie?/
    Tanecznym krokiem ...z USMIECHEM na dziubku .... z SERCEM na TY...............
    AUTOSTRADĄ DO NIEBA :D :D
    pozdrawiam H, z usmiechem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super wyglądasz w tej imprezowej kreacji , a co za temperament .Wszystkie miśki się oblizują {na pewno nie od miodku}.Jezdziło się trochę na stopa ,bo lubię przygodę i nie wiesz kto zatrzyma się na twojej drodze.Pozdrawiam ciepło.***

      Usuń
    2. Znasz się na kobietach Mój Drogi - hmmm Tancerzu
      Tobie tez ten MŁOT pasuje - tworzycie oryginalną pare w tańcowaniu - a szumu przy tym robicie tyle,że trzeba uszy zamykac - ha ha
      Ale po robocie, czemu nie - inna myzyka, inny taniec, inna para.
      Trzeba tylko wyczuc swój rytm i nie ma co sie wtedy oglądać - IDŻ NA CAŁOŚĆ ktos w subtelny sposób stara się zachęcić ..... :)
      Hej Misiu - a ty może mnie podrywasz ?
      ....tak tylko pytam się bo lubię jasność sytuacji.... ha ha
      Zaczęli grać - słyszysz?
      H. pozdrawiam

      Usuń
    3. No właśnie nie słyszę .Grałem dzisiaj na chwałę ojcu naszemu na tym wibrującym sprzęcie i cały drżę.Wyciszam się trochę bo jestem rozwibrowany ,taki drżący{ale młody} miś Haribo.A małolaci mówią wyrywać.Lubię Cię zaczepiać ,takie małolackie wybryki...Wyrywać...to narka***

      Usuń
    4. Latynoska tancerko super się z Tobą tańczy,choć ja tylko w kółeczku ale chętnie.Promieniujesz rodością ,światłem ,ciepłem .Twoje wpisy dają mi wielką radość bo są z uśmiechem.Pozdrawiam serdecznie{bo klapniente uszko mam}

      Usuń
  3. Do tańcowania mam dryg średni,ale główka się buja,a nóżka wesoło tupie.Jestem takim miśkiem co napił się miodku{pitnego}i chce pobrykać radośnie ale przyciąganie mu nie pozwala . To był czad...zajefajnie...i bardzo miło .Dawno nie imprezowałem.Z tej pięknej plaży wysyłam ci 99 muszelek a 1 zostawiam sobie na pamiątkę .Powibrowałem.*****

    OdpowiedzUsuń
  4. Noooo, kochani.... zaszaleliśmy...:D:D:D...trochę...jak na nasze możliwości kosmiczne to trochę, ale jak na ziemskie, było wcale wcale...:D:D:D Ja imprezowałam do 10, teraz wstałam, i niedługo idę poprawić na koncercie:P Agnieszki (tak, tak, solenizantki również;) i Sebastiana... O, jak ktoś nie wie, co zrobić ze swym warszawskim wieczorem, to zapraszam: "Tańce Snu", Emilii Plater 9/11, godz. 19! O, nawet jest link: http://mandalaklub.com/Aktywnosci.aspx

    Dzięki za muszelki, Marmurku:*** a co do miśkowatości (uwielbiam, swoją drogą, wszelkie misie:D), to aż mam ochotę podać jeszcze jeden link...do nagrania jednej pani z jakiegoś zagranicznego "Mam talent", która jest ze dwa razy grubsza ode mnie (a ja kruszynką nie jestem, ale ona to dopiero ho ho...;), a wykonuje akrobacje na słupku...no takim gimnastycznym zapewne:P:p odlot! ale może ten link innym razem...jakby ktoś bardzo pragnął zobaczyć rzeczy mało wyobrażalne, to ta pani nazywa się Lulu...:p natrafiłam na nią jak wczoraj szukałam muzyczki, więc zakładam, ze mentalnie też się z nami bawiła nie żałowała podłogi...:P:P:P

    OdpowiedzUsuń
  5. Super ta Lulu.JD

    OdpowiedzUsuń
  6. A myślałam, że nie lubisz tłustych...:p coś się zmieniło w międzyczasie?...:D:P

    No proszę, ta pani bez butów i ten pan z młotem lub bez, fajnie sobie dalej tańczą...:P no i ot-to chodzi!:D:D:D

    OdpowiedzUsuń