czwartek, 6 czerwca 2013

Michał: Wy jesteście tymi, którzy dokonują tych zmian


Dziś ponownie skupimy się na temacie zmian w waszym świecie. Jeśli należycie do tych, którzy zdobywają najwięcej informacji z telewizji lub gazet, jest bardzo prawdopodobne, że przeoczyliście parę wskazówek odnoszących się do tego, o czym mówimy. Jeśli również - lub wyłącznie - otrzymujecie informacje ze źródeł, które określa się mianem "media alternatywne", być może zaczęliście już budować sobie trochę odmienny obraz na temat tego, co się aktualnie wydarza.

Wzmianki o nieuchronnie nadchodzącej zmianie są dla was dostępne, jeśli tylko zechcecie je dostrzec. I, jak powiedzieliśmy wam przy więcej niż jednej okazji, zaczyna ona nabierać swego własnego impetu. Użyliśmy określenia "śniegowa kula" oraz "lawina". Być może nie osiągnęło to jeszcze aż tych rozmiarów, ale osiągnie. A my będziemy mieć coś wspólnego z energiami i energetycznymi podpowiedziami, które stworzą atmosferę, w jakiej to wszystko się wydarzy.

Ale to wy, moi drodzy przyjaciele, jesteście tymi, którzy tych zmian dokonają, którzy je doprowadzą do końca. Sugerujemy wam, abyście zaczęli czytać i słuchać tego, co się dzieje wokół was, z nowej perspektywy. Zacznijcie czytać poza tym, co się wam mówi. Teraz jeszcze nie zostanie wam to podane w oczywisty sposób, ale i to pojawi się dość niedługo.

Sugerujemy wam również, aby ci z was, którzy są mieszkańcami krajów Ameryki Północnej, zaczęli wyglądać poza swe granice, gdyż wiele z tego, o czym wam się nie mówi, dzieje się gdzie indziej, i niewystarczającą wagę kładzie się jeszcze na wpływ tych wydarzeń na wasz świat.

Był czas, kiedy to wy prawie w każdym przypadku decydowaliście o biegu wydarzeń na świecie. Ale coraz bardziej narastają inne wpływy i zaczynają to równoważyć, i byłoby dla was z korzyścią, abyście to zrozumieli. Potężne zmiany są już w toku, kochani. I nie są one niczym strasznym czy katastroficznym. Wasz świat zaczyna się raczej zmieniać tak, aby stać się bogatszym i piękniejszym miejscem nie tylko dla garstki swych dzieci.

Jeśli znajdziecie codziennie choćby jedną rzecz, jaką możecie świętować, poczujecie się dzięki temu lepiej, a zarazem przyczynicie się do postępu, którego pragniecie. Utrzymujcie te dobre nowiny w waszym sercu, pielęgnujcie je i dzielcie się nimi. I jeszcze jedną rzeczą, do której was namawiamy, jest przyglądanie się i poszukiwanie tego, czego pragniecie z danej sytuacji, a nie tego, czego nie chcecie. Bądźcie "za czymś", a nie "przeciw" czemuś innemu. Jak uważamy, teraz już pojmujecie tę koncepcję.

Bądźcie radośni i w dobrym samopoczuciu, a my wkrótce znów się odezwiemy. Dobrego dnia. 


Przekazał Ron Head, 2 czerwca 2013
http://oraclesandhealers.wordpress.com/2013/06/02/you-my-dear-friends-are-the-ones-who-will-carry-out-these-changes-channeled-by-ron-head/

Nad tekstem "Anioł natury" Ani Ślusarskiej

8 komentarzy:

  1. Chyba ciezko sie nie zgodzic z naszym cudownym Michałkiem, ja od kilku dni borykam sie z ogromna trauma ktora mnie spotkala ale jakos czuje dziwny spokoj ze jestem we wlasciwym i wszystko co sie dzieje jest wlasciwe choc niezrozumiale i bolesne...pozdrawiam wszystkich swietlistych przyjaciol i rodzine nasza ziemska i ta niewidzialna ale jak bardzo odczuwalna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drogi Bracie chcę cię pozdrowić i wysyłam moją miłość ... pamiętaj że nie jesteś nigdy sam . I chodź by nie wiem co to masz wsparcie twoich braci anielskich , mistrzów , przewodników , duchowych i nas . Zawsze ktoś jest przy tobie ... ja w tej chwili i moja miłość płynie do ciebie szerokim strumieniem . Czego nie rozumiesz teraz zrozumiesz po jakimś czasie i będziesz wiedział czemu to służyło. Ja na wiośnie nie jestem z reguły poważny ale te energie tak spływają i oczyszczają nasze otoczenie ... oh odczuwam to boleśnie . Ale nie będziemy boleścić , tu są łąki zielone i bąki śnierdzące , a co nie wolno pierdzieć na łące ... wskakuj w medytacje i wal intencje , łyżka miodku bracie dla ciebie , po miodku jest jak w ... (wiesz gdzie) ... <3 <3 <3 [:^,

      Usuń
    2. zrozumialem po co to bylo bo juz do tego doszedlem, ale ciezko sie pogodzic z tym ze tego juz nie ma i bylo tylko po to ...ale kazdy w swoim tempie pracuje, pokochalem siebie i jestem lepszym czlowiekiem, pokonalem wlasne slabosci ale milosc karmiczna niestety nie jest latwa i jej odejscie nie wiaze sie z zadnym innym bolem,odejscie tez zle to nazwalem rezygnacje drugiej osoby ktora poswiecila ta milosc w imie czegos wazniejszego widocznie dla niej ale jakos to przetrwam i bede odrabial kolejne lekcje :) w tym czasie w ktorym to pisalem czulem sie fajnie wiec przekaz dotarl, ja swoja w tej chwili wysylam do Ciebie :) i do kazdego kto ma ochote napelnic swoje serce miloscia a moze nie wie jak :) marmurek powaga ze mnie tez troche uszła i czuje sie troche beztroski jak dziecko male ktore zyje swoim zyciem i ma gdzies problemy, czekam az ta beztroska zaleje nasz swiat :)dzieki za wsparcie, fajnie czuc ze ktos jest obok i choc sie go nie widzi to czuje...Pozdrawiam Cie serdecznie.

      Usuń
    3. Adrian,ja też jestem obok i też Cię wspieram,podpieram i co tam jeszcze:-)))
      Trzymaj się chłopie i odpocznij na tej Wigosiowej łące:-))) Tu każdy ma swój azyl:-)) Dobrze będzie for sure!!! Buziaki! Julka


      Marmurku! puszczam do Ciebie trzmiela nie bąka! :-)))

      Usuń
  2. dziekuje za wsparcie...przechodze przez ciezki czas ale bedzie dobrze wszystko!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. przeczytałem ksiazke jak sie przestać martwić i zacząć żyć i zaczynam żyć

    OdpowiedzUsuń
  4. Adrian, doskonale Cię rozumiem, podobną drogę przyszło mi przejść, a ból do przerobienia był nie do ogarnięcia i opisania... Ale jestem tu dziś radosna, ta sama radość i ukojenie i w Twoim serduchu się pojawi, trzymaj się, nie jesteś sam, ślę moc światła, Kocham Cię :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziekuje z całego serca :)))))))) rownież sciskam mocno i obejmuje Twoja duszyczke swiatlkiem :))))) buzkaaaa

    OdpowiedzUsuń