sobota, 15 czerwca 2013

Michał: ..."dawaj, dawaj!"...


Naszym dzisiejszym tematem po raz kolejny jest przemiana, która ulega przyspieszeniu, oraz wasza zdolność jej dostrzeżenia. Przemiana, o której mówimy, jest totalna. Zmienia was ona wewnętrznie, a ta przemiana skutkuje zmianami zewnętrznymi wobec was, przynajmniej tak to wygląda w waszym postrzeganiu tego co wewnętrzne i zewnętrzne, które jest obarczone błędami, mówiąc jak najoględniej. To, co postrzegacie jako zmianę zewnętrzną, jest rezultatem wewnętrznym zmian, jakich byliście w stanie dokonać dzięki zwiększającemu się światłu, do którego macie dostęp.

Tak naprawdę nie istnieje nic wobec was zewnętrznego, i rzecz jasna dlatego widzicie zmiany wokół siebie, wokół waszego punktu percepcji, i pojmujecie to tak - a raczej pojmujecie to błędnie - że oczywiście nie mieliście nic wspólnego z tym, co widzicie, ponieważ dalej postrzegacie siebie samych i coś innego. To ciąg dalszy tej iluzji. Tak, istnieje "ja". Ale nie ma "innego".

Dość tych zagadek, mówicie? Zgadzamy się, jak na teraz. Pojmiecie rzeczy tego rodzaju w swym własnym boskim czasie. Celem tego małego ćwiczenia było nakłonienie was do tego, byście przestali rozglądać się wokół siebie i nie myśleli, że nic się nie zmienia. Kochani, wszystko się zmienia. Zawsze tak było. Zawsze tak będzie. Tak jak już kiedyś zauważyli wasi mędrcy, jeśli istnieje coś stałego w waszym wszechświecie, tym czymś jest zmiana. Pytanie brzmi: dlaczego nie widzicie zmian, których pragniecie? Czy tak?

Myślicie może, że tych zmian nie da się zobaczyć? No cóż, z pewnością się da, i jest ich coraz więcej każdego dnia. Jeśli naprawdę pragniecie je dostrzec, jeśli naprawdę ich poszukujecie, to ich nie przeoczycie. Ale jeśli trzymacie wokół siebie ten płaszcz zaprzeczenia, który jest sposobem na chronienie się przed rozczarowaniem, wtedy tych zmian nie ujrzycie. I jak długo trzymacie się tej ochrony, tej zasłony, mimo że jest nadjedzona przez mole i stęchła, nie zobaczycie tych zmian.

Sprawy w piękny sposób posuwają się teraz naprzód. Zachęcamy was, abyście odrzucili tę zasłonę i rozejrzeli się wokół siebie. Rzeczy nie są ani w części tak straszne kiedy już podejmiecie decyzję, że spodziewacie się i wypatrujecie wokół siebie pozytywów. Nawet pozornie złe wiadomości, takie jak to, że tłumi się pokojowe demonstracje, mogą być uznane za pozytywne, jakimi tak naprawdę są, kiedy już zmienicie swój punkt widzenia.

W istocie weszliście już całkiem głęboko w okres olbrzymiego i pozytywnego wzrostu świadomości. Miliony pośród was są świadome przemian, jakie się w was wydarzają. Być może nadszedł czas dla was, abyście otworzyli swe serca i ujrzeli wynikłe z nich przemiany na waszym świecie; jest to jednak decyzja, którą sami macie podjąć. Moc uczynienia tego jest teraz wam dostępna. Mieszka ona w waszym sercu. Wciąż wam to mówimy. I dalej będziemy to mówić. Cały wasz nowy świat zamieszkuje w waszych sercach. Jak to mówicie, najdrożsi, "dawaj, dawaj!"...ruszajcie naprzód! Bądźcie aniołami pokoju, miłości i przemiany, bo po to tu przybyliście.

Kochamy was i szanujemy, i wkrótce odezwiemy się znów. Dobrego dnia.

Przekazał Ron Head, 13 czerwca 2013
http://oraclesandhealers.wordpress.com/2013/06/13/the-question-is-why-do-you-not-see-the-changes-you-desire-is-that-not-so-channeled-by-ron-head/

A tutaj link do filmu na tenże temat - niby nic, niby wszystko jasne, a jak cieszy...:D:D:D
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=3waRPvVr9g4#!
wika

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz