Będziemy dziś mówić o tym najnowszym
napływie energii, skupionym wokół waszego miesiąca z trzema
zaćmieniami. Przyspieszy on przemiany społeczne, które już się
rozpoczęły w tempie dotychczas niespotykanym. Niektórzy będą tym oszołomieni. Ci, którzy już posunęli się daleko naprzód w ich
procesie przebudzenia, otrzymają pewne potwierdzenie dla swych
przekonań, których wytrwale strzegli przez tak długi czas.
W dużym stopniu oznacza to również przemiany w waszym wszechświecie, które wkrótce wywołają wewnętrzną ewolucję oraz doprowadzą do zewnętrznych sytuacji, o których marzyliście, afirmowaliście i o które prosiliście swego Boskiego Stwórcę. Wy, którzy rozpoznajecie, co się tak naprawdę wydarza i stanowi daleko posunięty proces, możecie być poruszeni tempem zmian, jakie dostrzegacie, ale chcemy wam powiedzieć, że jest to nic w porównaniu do tego, co jest na horyzoncie.
Tak jak we wszystkim, jedna zmiana zainicjuje wiele innych, a efekt tego będzie przypominał lawinę. Niektórzy z was już zaczęli czuć, że to się zbliża. Staracie się do tego przygotować. Po prostu się rozluźnijcie i przygotujcie się, aby się tym cieszyć, najdrożsi, gdyż nie możecie być odpowiednio przygotowani na to, co na was oczekuje. Wasz wiat zostanie wywrócony do góry nogami już przez jedną czy dwie rzeczy, które niedługo ujrzycie, a jest tego więcej niż jedna czy dwie w zanadrzu.
Czujecie, że poczynione zostały obietnice, których nigdy nie dotrzymano. Mówimy na to, że macie już przed sobą wystarczająco dużo dowodów, które mogą rozwiać te odczucia - o ile rozejrzycie się uważnie. Ale nie ma to większego znaczenia, gdyż bardzo niedługo ci, którzy chcą to zobaczyć, nie będą mogli już temu zaprzeczać.
Pragniemy jednak, abyście nieustannie utrzymywali wasze skupienie na wewnętrznej przemianie, jaką zainicjowaliście i nad którą dotąd czuwaliście. Jest to siłą napędową dla całej reszty. Naszym najgorętszym pragnieniem, najdroższe ziemskie anioły, jest to, abyście nadal badali i zgłębiali prawdę waszej istoty aż odkryjecie cudowną i boską prawdę, jaką my w was dostrzegamy. Będziecie inaczej chodzić, inaczej stać, inaczej się czuć, i inaczej myśleć. Czy możecie sobie wyobrazić świat, jaki wtedy stworzycie?
Dla nas ten świat jest już tutaj, ale mówimy używając waszych pojęć po to, by was zachęcić. Bądźcie w pokoju. Bądźcie w radości. Bądźcie w jedności i w miłości z życiem. Wkrótce znów będziemy z wami rozmawiać. Dobrego dnia.
W dużym stopniu oznacza to również przemiany w waszym wszechświecie, które wkrótce wywołają wewnętrzną ewolucję oraz doprowadzą do zewnętrznych sytuacji, o których marzyliście, afirmowaliście i o które prosiliście swego Boskiego Stwórcę. Wy, którzy rozpoznajecie, co się tak naprawdę wydarza i stanowi daleko posunięty proces, możecie być poruszeni tempem zmian, jakie dostrzegacie, ale chcemy wam powiedzieć, że jest to nic w porównaniu do tego, co jest na horyzoncie.
Tak jak we wszystkim, jedna zmiana zainicjuje wiele innych, a efekt tego będzie przypominał lawinę. Niektórzy z was już zaczęli czuć, że to się zbliża. Staracie się do tego przygotować. Po prostu się rozluźnijcie i przygotujcie się, aby się tym cieszyć, najdrożsi, gdyż nie możecie być odpowiednio przygotowani na to, co na was oczekuje. Wasz wiat zostanie wywrócony do góry nogami już przez jedną czy dwie rzeczy, które niedługo ujrzycie, a jest tego więcej niż jedna czy dwie w zanadrzu.
Czujecie, że poczynione zostały obietnice, których nigdy nie dotrzymano. Mówimy na to, że macie już przed sobą wystarczająco dużo dowodów, które mogą rozwiać te odczucia - o ile rozejrzycie się uważnie. Ale nie ma to większego znaczenia, gdyż bardzo niedługo ci, którzy chcą to zobaczyć, nie będą mogli już temu zaprzeczać.
Pragniemy jednak, abyście nieustannie utrzymywali wasze skupienie na wewnętrznej przemianie, jaką zainicjowaliście i nad którą dotąd czuwaliście. Jest to siłą napędową dla całej reszty. Naszym najgorętszym pragnieniem, najdroższe ziemskie anioły, jest to, abyście nadal badali i zgłębiali prawdę waszej istoty aż odkryjecie cudowną i boską prawdę, jaką my w was dostrzegamy. Będziecie inaczej chodzić, inaczej stać, inaczej się czuć, i inaczej myśleć. Czy możecie sobie wyobrazić świat, jaki wtedy stworzycie?
Dla nas ten świat jest już tutaj, ale mówimy używając waszych pojęć po to, by was zachęcić. Bądźcie w pokoju. Bądźcie w radości. Bądźcie w jedności i w miłości z życiem. Wkrótce znów będziemy z wami rozmawiać. Dobrego dnia.
Przekazał Ron Head, 12 maja 2013
http://oraclesandhealers.wordpress.com/2013/05/12/on-the-horizon-channeled-by-ron-head/
Małgosiu mam pytanko, w maju b.r są 2 zaćmienia 1) 25 maja 2013r - półcieniowe częściowe zaćmienie księżyca, 2) 10 maja 2013r obrączkowe zaćmienie słońca, może w tym miesiącu jest jeszcze 3 zaćmienie o którym piszę Michał? w googlarce niestety nic nie znalazłem, więc pomyślałem że zapytam ciebie ponieważ bardziej się tym interesujesz i lepiej orientujesz niż ja. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piotr
Moim zdaniem chodzi o to zaćmienie z 25 kwietnia, tzn że są trzy w obrębie miesiąca, więcej na raz się zresztą' nie da :P Pozdrawiam Cię serdecznie:D
UsuńPodoba mi się to towarzystwo,co tak patrzy na tęczę.
OdpowiedzUsuńNa chwilę wyskakuję z kajaka i siadam z nimi- będę chciwie wypatrywać tych michałowych zapowiedzi..
Prawdę mówiąc to od jakiegoś już czasu tak sobie siedzę i wypatruję!hmmm...
Wdzięcznam za tłumaczenie :-)))
Namaściaczek-wypatrywaczek.
Julka
A ja o dzisiejszym zaćmieniu chcę wspomnieć... bo tak słonko trochę paliło , i ciepło fajnie było ... a kolega z pracy mówi do szefa , - Wody być przywiózł (w taką pogodę szef się gupio pyta) - Do picia? ...- Nie do nóg mycia ... i to takie zaćmienie było.
OdpowiedzUsuńA na tym obrazku poznaję , to jest Julko Drużyna Pierścienia Tęczy... Cóż za skład ,bo na wiosennej łące kot i pies to brat... i kolejne pie....rścienie tęczowe widzę (Anonimowy a jaki pie...szczoszek ;) .... pan pie...rdołka spadł ze stołka (umie zaćmienie chyba czwarte) A przypomniał mi się kawał :
-Strąciłem na ziemie pięć ćmów
- Ciem .
-Klapkiem ... tralala i papa... ;^@
Achaa,to ja nie wiedziałam.. To Gandalf- to ten najwidoczniejszy...hm..a Frodo? Frodo siedzi na żerdzi i...pier...ścieniem się bawi..No cóż taki to ten majowy czas na wyspach bergamutach :-))
OdpowiedzUsuńPS. Ze z ćmów proszę się nie śmiać,bo to zwierzęta czarodziejów,mają magiczny pył na skrzydłach,znają języki ludzkie i generalnie :szacun się należy :-)))
Jul,co buja wśród chmur :-)))))
Przypłynęła do mnie dziś myśl ,że"piętnujesz" Wiko :)czytam tłumaczenia Twoje ,biorę udział w medytacjach przez Ciebie inspirowanych i pisanych ,a one piętno na mnie odciskają ,czyli "piętnujesz" :))) sądzę ,że takich "napiętnowanych" masz większe grono:))) przesyła buziaki "napiętnowana" gwiazdką Iwona:)))
OdpowiedzUsuńPoprawna forma to ciem, nie: ćmów
OdpowiedzUsuńWreszcie – gdyby dopełniacz miał brzmieć ćmów, sugerowałoby to, że forma M. lp to… (ten) ciem :)i tyle w temacie
Marmurku, poturlałam się wczoraj przy Twoim komentarzu...:P a poprawiłam potem przy zadaniach matematycznych od Julitki na ZWG...dzięki, kochani!:D:D:*************** przepona popracowała zdrowo i wysokowibracyjnie...:P:D:P
OdpowiedzUsuńAż zaczęłam żałować, że wywaliłam od razu ten "życzliwy" komentarz o "pie...", zanim przeczytałam ten marmurkowy...:P ale i tak jest wesoło...:D
Iwonko, mam nadzieję, że to przyjemne "oznakowanie"...:P sama ostatnio je dostaję od naszych "skrzydlatych", więc puszczam dalej...ale zawsze możemy wybrać, czym chcemy być "pokolorowani", więc jak ktoś lubi tęczowe barwy, to zapraszam!:D:D:D:**********************
Julu mój Ty z chmur, ja też ćmy lubię i ich złoty pył mądrości...na razie w zastępstwie latają tu ich kuzyni mole, te większe, dwukolorowe, całą zimę siedziały ze mną w pokoju, choć teoretycznie powinny w mące i kaszy...więc może żywią się już głównie przekazami:P:P:D
I bardzo dziękujemy za "ciem":D (byle nie kapciem, please...;)
No nie wiem czy mogę ale ...no napiszę (najwyżej nie przejdzie) ... bo ja tak o tej pracy ostatnio ale ... kolega chciał przywitać się z nami jak Benedykt16 kiedy był na śląsku i tak mówi . -Witam was ciule ... - witaj ciulu ... usłyszał . Gupie co nie...
OdpowiedzUsuńgupie i rozweselające:-))) Wysyłam Ci biedronkę z mojej łąki, Marmurku;tylko jej nie rozgnieć,jak będziesz się przekręcał w tej pracy z prawego na lewy bok :-)))) J:-))
OdpowiedzUsuńZwlekam i zwlekam, ale chcę powiedzieć, że pierwszy obraz przy tym przekazie jest z mojego snu. Dziekuję. Elunia
OdpowiedzUsuńI wszystkich serdecznie pozdrawiam, spacerowiczów.