Kim jesteś na naszym Jedynym Drzewie?... oddychającym miłością liściem?... łączącą się chętnie ze wszystkimi łodygą?... delikatnym kwiatem?... aromatycznym owocem?... korą-strażniczką?... Kimkolwiek jesteś, życie płynące w tobie pulsuje coraz mocniej, rozpłomienia się radością i dzwoni wspólną pieśnią, albowiem WIOSNA NADESZŁA!!! już pora... :))((:
piątek, 5 kwietnia 2013
Michał: Moi kochani przyjaciele, jutro już tu jest
Doszliście do końca krótkiego okresu odpoczynku, który, jak wiemy od naszego czanelera, wcale nie przyniósł wam aż takiego wytchnienia.
Teraz nadszedł czas, abyście oszacowali dostępne wam narzędzia i zdecydowali, jaki będzie wasz wkład. Czy naprawdę gotowi jesteście rozpocząć? Gdyby wszystko miało się jutro zerwać z uwięzi, czy możecie powiedzieć, że naprawdę jesteście gotowi? Ponieważ, moi kochani przyjaciele, jutro już tu jest.
Wielokrotnie mówiliśmy przez naszych zaufanych czanelerów, że ten rok będzie czasem, gdy sprawy będą gotowe do startu, i tak właśnie jest. Powiedzieliśmy, że oczekujemy na osiągnięcie pewnego punktu i na sygnał. Nie ma już żadnego powodu, by czekać dłużej.
Ale jest jedna mała sprawa, którą należy wziąć pod uwagę. Co wy zrobicie? To nie ma być nic wielkiego w rodzaju "Zmienię świat!" Ale do tej pory powinniście już wiedzieć, co kochacie robić i w jaki sposób moglibyście dołożyć się do tego, by było to lepsze miejsce dla wszystkich. Wszak jest was tu 7 miliardów osób i każdy się do tego dokłada. A w tym momencie wiele milionów spośród was jest już gotowych zacząć.
Wejrzyjcie więc głęboko w wasze serca i po prostu zadeklarujcie: "Oto początek!" Wystarczy tylko tyle, moi przyjaciele. Oto początek. Możecie często dodawać: "Czy to jest pomocne?" To dobre pytanie na początek, nie uważacie? A potem, najdrożsi, jeśli coś nie jest pomocne, nie jest przydatne, to zmieńcie to.
I prosimy, zróbcie coś i dla siebie. Zacznijcie wierzyć w to, że jesteście godni i że na to zasługujecie, gdy wam mówimy, że tak jest. Pomyślcie tylko. We wszechświecie było wiele trylionów ochotników do tego, by tu przybyć i wykonać tę pracę. Wy tutaj jesteście. Czemu tak jest, jak myślicie? Przestańcie marnować swe drogocenne energie dokładając sobie i zajmując się tylko tymi zadaniami, które macie przed nosem. Nie wszyscy z was tak robią, bynajmniej, ale tych, którzy tak postępują, jest znacznie ponad miarę. Przeszłość dawno przeminęła, a jeśli się swą przeszłością przejmujecie, jesteście jedyną istotą, która to robi - i poza tym teraz jesteście potrzebni do tworzenia o wiele większych rzeczy.
Rozejrzyjcie się wokoło - nie na zewnątrz, ale w waszych sercach - i uświadomcie sobie, że jedynym sędzią w zasięgu wzroku jesteście wy sami. Jeśli nawet przypuścimy, że kiedyś zaistniało coś, za co mogliście się osądzić - a nie to było nic innego niż iluzja, kochani - wybaczcie sobie to. Porzućcie to. Uwolnijcie. Wasz Stwórca dawno wam wybaczył. Czy nie zrobilibyście tego samego?
A teraz spójrzcie w przyszłość i zobaczcie, że wygląda ona o wiele jaśniej. Cała ta przeszłość bardzo wiele was nauczyła. Jesteście ekspertami w wielu sprawach. Tak jest. Nie martwcie się, to wszystko wyłoni się, kiedy będziecie tego potrzebować. Po prostu zacznijcie. Uczyńcie dzień dzisiejszy lepszym. Wyobraźcie sobie, że wydarza się to dzięki sile milionów. Jutro zróbcie to znowu. Ruszamy, najukochańsze anioły. Ruszamy.
Odezwiemy się wkrótce. Dobrego dnia.
Przekazał Ron Head, 4 kwietnia 2013
http://oraclesandhealers.wordpress.com/2013/04/04/my-dear-friends-tomorrow-is-here-channeled-by-ron-head/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ruszamy na wycieczkę , bierzemy misia w teczkę...bo nowy dzień wstaje , nowy dzień dobry ,nowy dzień lepszy , nowy dzień najlepszy ...siła milionów serców , więc i Ja stawiam na milion , pozdrawiam serdusznie a wiosna już tuż tuż...<<<<
OdpowiedzUsuń[;^}
Jesteście Kochani, jesteśmy Kochani, i zaczynamy, a u mnie przed domem kwitną już (serio, serio) trzy stokrotki
OdpowiedzUsuńSkoro na górze dostali sygnał i mówią,że "nie ma już żadnego powodu,by czekać"- to... to ja w moim maleńkim fraktalu zakładam pepegi i kapiszon na głowę i..czuję się zwerbowana :-))))i też mogę kawałek ponieść tego misia w teczce :-))) Julka-Prymulka
OdpowiedzUsuń"Życie jest drogą, życie jest snem
OdpowiedzUsuńA co będzie potem?
Nie wiem, i wiem
O nic nie pytaj, dowiesz się gdy
Skończy się życie, droga i sny
Jestem piasku ziarenkiem w klepsydrze
Zabłąkaną łódeczką wśród raf
Kroplą deszczu
Trzciną myślącą wśród traw
Ale jestem
Jestem iskrą i wiatru powiewem
Smugą światła, co biegnie do gwiazd
Jestem chwilą, która prześcignąć chce czas
bo Jestem " <<<<