środa, 28 listopada 2012

Franciszek z Asyżu: Przyjmijcie to, co teraz otrzymujecie, z wdzięcznością i radością

 {Jest nowy Gabriel, zapraszam:D}
W waszych czasach znany jestem jako Franciszek, Franciszek z Asyżu. Poprosiłem o to, abym mógł z tobą teraz porozmawiać - po to, aby dotrzeć do serc wielu tych, którzy z obawą i strachem podchodzą do tego, co was oczekuje w nadchodzącym czasie.

Odkryjesz, że gdy porozmawiamy ze sobą dłużej, stanie się to o wiele bardziej naturalne, tak jak stało się to z komunikacją pomiędzy tobą a Michałem.

Kiedy przemierzałem tę Ziemię jako Franciszek, osiągnięcie stanu oświecenia w rozumieniu zdolności do rozmawiania z duchem i komunikowania się ze swoją Jaźnią, nie było prostą sprawą. Większość ludzkości w tych czasach próbowała po prostu przetrwać z dnia na dzień. Większość podróży odbywała się na piechotę. Jeśli ktoś miał więcej szczęścia i mógł sobie pozwolić na posiadanie zwierzęcia, które by go nosiło na swym grzbiecie, taka podróż mogła być łatwiejsza i trochę szybsza. Większość ludzi nie opuszczała jednak swego najbliższego otoczenia przez całe swe życie.

Komunikacja odbywała się głównie poprzez przekaz ustny. Gdy ktoś umiał czytać i pisać, i tak mógł dotrzeć do innych tylko na tyle, na ile pozwalały mu na to pergamin bądź papier. Jedyna możliwość wykształcenia tam, gdzie ja mieszkałem, dostępna była poprzez kościół, a i to dla bardzo nielicznych.

Teraz wasz świat wygląda bardzo odmiennie. Otrzymaliście możliwości podróżowania i komunikowania się oraz edukacji, o jakich my nawet nie marzyliśmy. Jednakże osiągnęliście również punkt, w którym jasno i wyraźnie widzicie stan świata, w jakim żyjecie, i nie napełniło was to szczęściem. Dzięki swoim zdumiewającym możliwościom komunikacji widzicie, że niszczycie swój świat i siebie nawzajem.

Zdecydowaliście, że dokonacie zwrotu kierunku, jaki przybrało wasze społeczeństwo, i poprosiliście w tym celu o duchową pomoc. Wydarzyło się tyle zmian, że nawet nie wiadomo, od czego zacząć. Ale najważniejszą rzeczą jest to, że wybraliście zjednoczenie się ze strumieniem energii czasu i przemianę, jaka zawsze była wolą Boskości.

Nie ma znaczenia, w jaki sposób wy lub wasi bliźni nazywacie tę Boską energię. Liczy się tylko to, że ją rozpoznajecie i uznajecie, i pracujecie w zgodzie z nią, a nie przeciw niej, i że nie próbujecie naginać jej woli tak, aby odpowiadała waszym egoistycznym celom.

Osiągnęliście to w zdumiewająco krótkim czasie i staliście się gotowi do doświadczenia wielkiego kosmicznego wydarzenia, które przyniesie wam pożytek, nie zniszczy zaś waszego świata.
Tak, otrzymaliście olbrzymią i w większości niewidzialną pomoc w tym przedsięwzięciu, ale to wasze własne, osobiste wysiłki przygotowały was na te następne kilka tygodni. Proszę, zachowajcie spokój w swych sercach, i wiedzcie, że jedynie wasze najwyższe dobro jest intencją waszego Stwórcy i jego aniołów, nas, których nazywacie mistrzami, i wszystkich tych, których nazywacie czasem Drużyną Światła. 

Pragniemy, abyście wiedzieli, że zostaliście na to przygotowani w najwyższym możliwym stopniu. Ten czas obdarzyliście taką ilością nadziei i oczekiwań, i wysłuchaliście tak wielu przestarzałych przepowiedni, że wiele obaw i strachu przyćmiewa to, co powinno być najwspanialszym i najcudowniejszym czasem w historii tej planety czy jakiejkolwiek innej.

Po prostu puśćcie i porzućcie te obawy i strachy. Przyjmijcie to, co teraz otrzymujecie, z wdzięcznością i radością. I z taką samą pewnością, z jaką mówię teraz do was, wiedzcie, że wy jako jednostki nie macie się czego bać, ponieważ nigdy nie spotka was to, czego się najbardziej obawiacie. Nie zawsze będziecie mieć na imię Jan czy Maria, tak samo jak ja nie zawsze jestem znany jako Franciszek, jednak zawsze będziecie istnieć. Jesteście zbyt cenni dla waszego Stwórcy, żeby nie miało to być prawdą.

Jeśli tylko nauczycie się kochać siebie samych tak, jak jesteście kochani, ta jedna rzecz zmieni wasz świat w miejsce, jakie będziecie mogli nazwać niebem.

Teraz odchodzę. Powiedziałem to, co przyszedłem wam powiedzieć, i zostawiam was w pokoju. Z Bogiem!

Przekazał Ron Head, 28 listopada 2012
http://oraclesandhealers.wordpress.com/2012/11/28/accept-what-is-brought-to-you-now-in-gratitude-and-joy-channeled-by-ron-head/

Archanioł Michał: Ogromna powódź cudownych zmian już nadciąga

 {I widać to wszędzie - oto pierwszy na tym blogu tekst, który nie ja przetłumaczyłam...drużyny Światła coraz szybciej się odnajdują, idziemy tuż obok siebie, ramię w ramię... Dzięki, Wojtku!:***}

Dostrzegamy w tym czasie wasze wspaniałe podekscytowanie i wyczekiwanie, oraz wasze starania w przygotowaniu się do portalu dwanaście-dwanaście. Prosimy nie pozwalajcie sobie na wchodzenie w energie stresu z tego powodu, najdrożsi. Wasz kierunek został wyznaczony przez wasze pragnienia i intencje.

Pracujemy z wami w każdej chwili, zwłaszcza podczas waszych cyklów snu. Znajdujecie się teraz tak głęboko w przepływie, że powinniście móc po prostu pozwolić sobie na bycie niesionymi z prądem. Chcemy poprosić was, abyście w ciągu następnych kilku dni używali trzech wyobrażeń. 

Po pierwsze, prosimy upewniajcie się, że kiedy tylko o tym pomyślicie, uziemiacie się solidnie w energiach waszej drogiej matki Ziemi. Nasz czaneler wykorzystuje wyobrażenie ogromnego sytemu korzeni, podobnego jak u wielkiego drzewa. To wyobrażenie będzie bardzo dobrze działać, jeśli nie macie jeszcze własnego obrazu.

Następnie, kiedy czujecie wspaniały przepływ bezwarunkowej miłości ogarniającej was, prosimy  wizualizujcie, że dzielicie się nim z całą siecią Pracowników Światła na planecie i wokół niej.  

I w końcu wdychajcie przez swe serce i odnajdujcie tam swoją miłość i wdzięczność dla wszystkiego, co się wydarza i co wychodzi na jaw, i wysyłajcie tę wdzięczność do źródła waszego życia. Dziękujcie wszystkiemu czym jesteście i czym się stajecie. To, co czujecie w tych momentach, pozwala wam spocząć w tej energii, wejść w przepływ i unosić się na niej, i chłonąć ją każdą komórką waszej istoty.

Niektórzy z was - większość z was - otrzymuje chwilowe przebłyski, podpowiedzi, chwile intuicji, wglądu w to, ku czemu możecie się zbliżać. Te wglądy się rozszerzą, dla niektórych powoli, a dla innych w sposób nagły. Delektujcie się nimi, radujcie się nimi, ale na razie może raczej utrzymujcie je w ciszy w swoich sercach. Niech te energie wzrosną wewnątrz was. Będziecie wiedzieć, kiedy zacząć się nimi dzielić.

W międzyczasie, gdy zbliża się tsunami wewnętrznych zmian, prosimy oczekujcie nań z radością i miłością. Jest to ostatecznie odpowiedź na wasze kolektywne modlitwy oraz nadzieje miliardów wyrażane przez długie okresy waszych cyklów czasu. Zobaczcie pierwsze strużki cudownych zmian i niech wasze serca wiedzą, że ich ogromna powódź już nadciąga.

Chwyćcie teraz mocno nasze ręce i przygotujcie się do wkroczenia w waszą przyszłość. Utrzymujcie nas w swoich sercach, tak jak my utrzymujemy was w naszych. Dobrego dnia.


Przekazał Ron Head, 27 listopada 2012
http://oraclesandhealers.wordpress.com/2012/11/27/see-the-first-trickles-of-wondrous-change-and-know-in-your-hearts-the-vast-floods-are-following-channeled-by-ron-head/
Tłumaczenie Wojtek, edycja wika

wtorek, 27 listopada 2012

Znów Impreza! a potem...:D

PS.Jeszcze jedna smakowita okazja: jutro o 15:45 (dla obszaru Polski) jest pełnia i częściowe zaćmienie księżyca, jako pewnego rodzaju dopełnienie do ostatniego zaćmienia słońca z 13'11.

Kochani, coś mi się widzi, że dawno nie mieliśmy imprezy na Wiośnie! (poza tą nieustanną, tzn wiadomo-jaką-Wiosną:P)  A okazji?...no całe mnóstwo!!! Po pierwsze, urodziny Marcina! Marcinku, w Twoje ręce jako pierwszego z tego zacnego grona ten puchar, tylko wiesz, nie pij więcej niż trzy łyki, póki jesteś w pracy, bo to jest oczywiście replika Graala, zatem w środku jest sam ekstrakt tego co nam się od dawna leje z Wielkiego Słońca Centralnego, więc jak się rzucisz na szyję swojemu szefowi i innym współpracownikom przed tym, jak oni się z tego więcej napiją, to może być śmiesznie... :D:P:p  (koleżanki z pracy są oczywiście na to lepiej przygotowane, bo bardziej otwarte na...  duchowość:P) ja ostatnio i bez pucharu muszę się mocno pilnować, żeby sąsiadów w windzie przez cztery piętra nie zakochać z Czystej Bezwarunkowej Miłości, a to przecież jeszcze Trzeciego Dzwonu nie było...:D

Po drugie: dziś jest 25.rocznica Najdalszej Podróży (do Źródła i z powrotem) Roberta Monroe, innego mojego brata - dzięki, Robercie, za wszystkie Roty, jakie nam rzuciłeś z Tej i Tamtej strony:D 

Po trzecie, Dajamanti znów robi sobie wycieczkę do Domu i rozdaje pożegnalne mentosy, a w każdym mały magnesik z intencją "Do zobaczenia u mnie"... mniemam więc, że jak 'Tam' śmigniemy i go przy okazji odwiedzimy, to już będzie miał przygotowany na nasze powitanie złoto-tęczowo-różowy chodnik, a co będzie wyprawiać Czakamrati z gondolą czy bez, to już się w głowie 3W nie zmieści... do rychłego zobaczenia, kochani!!! :*****************************************************************************************************

Po czwarte, z jednego przekazu wynikałoby, że Wielki Portal otwiera się już 3 grudnia, co ma dużo wibracyjnego sensu, gdyż grudzień przenosi wibrację 3, więc nie tylko 12 i 21, ale i 3 oraz 30 dzwonią w ten sam sposób...no więc, kochani, komu pilno, a buty ma wyczyszczone, to na wycieraczce przed tym Portalem już za niecały tydzień może się ustawiać!...:D:D:D (ci, którym było jeszcze pilniej, i tak już dawno weszli od zakrystii:P Czakamrati zwinęła jeszcze po drodze święcone krakersy, jak łatwo się domyślić...;p Mistrz Lao Tsy jej pomagał, turlając się ze śmiechu, a Michał stał na straży, żeby ich nie namierzyły te panie z chóru, które śpiewają Połóż mnie do łóżeczka razem z wikarym...o, ogłoszenia parafialne zniknęły z Transformacji, Krystal, kochana, ktoś zwinął najlepsze dowcipy z Twojej zakładki! czyżby to Czaki pożyczyła sobie jako lekturę na drogę?...;) 
 

Po piąte, i nieostatnie, impreza miała być 17 listopada, z okazji 3 miesięcy istnienia tegoż blogu oraz 100 tysięcy wyświetleń jego stron - akurat tego samego dnia tyle właśnie wyszło! ale że były wtedy warsztaty Impulsów, czyli impreza konkurencyjna, a naszywki sprawności harcerskiej pt 'bilokacja' jeszcze nie mam w tym życiu na rękawie, no to obchodzimy teraz hurtowo - a ja najgoręcej i najserdeczniej dziękuję wszystkim czytelnikom Wiosny, że tu zaglądają!!! :************************************************************************************************ (i pewnie nawet czytają, choć na wszelką okoliczność wieszam tyle obrazków, ile się tylko da, bo może jakieś zaprzyjaźnione dusze czytają tylko w suahili, to sobie przynajmniej popatrzą, no nie?;)
A dla komentujących, a zwłaszcza dla Julitki, która regularnie maluje mi piękne anielskie laurki, specjalne buziaki i podziękowania! :***************************************************************************** (wiecie, że przez ten czas pojawił się tylko jeden mniej miły komentarz, a nawet i on bez inwektyw?...to cudowne! to znaczy całkiem normalne...spodziewane, zaplanowane, i wyintencjonowane:D trzeba się przyzwyczaić, że Dobre to dopiero początek!...:)  

A w ogóle impreza jest czterodniowa, do Andrzejek włącznie! W tym roku zresztą świętujemy przede wszystkim Andrijki:D  Ale do tego jeszcze dojdziemy z okazji poprawin...:P
A jak na razie - bawmy się!!! jeszcze jedną nogą w 3W, ale za to z przytupem!!!:D ok, z LICZNYMI przytupami...ha!!!...

http://www.youtube.com/watch?v=Bm5HKlQ6nGM&feature=related
(najwidoczniej on te buty miał wyczyszczone i gotowe od dawna, nawet widać moment, gdy się dostukał i drzwi się uchyliły...:)
http://www.youtube.com/watch?v=ZVxGdP-9iO8&feature=related
(to się działo, gdy w latach 60tych ludzie łyknęli już sobie odrobinę z tego pucharu...od razu szli kupować bilet do 5W...a właściwie to już do 6W, tam gdzie jeszcze więcej miłosnej ekstazy...:)
http://www.youtube.com/watch?v=QFq5O2kabQo
(a wyobraźcie sobie, jak ta mini-imprezka będzie wyglądać po uaktualnieniu do 5W...hi hi...no dobra, trochę już teraz podkręcimy;)
http://www.youtube.com/watch?v=SV9j28C7OGE
(Fredziu, gdziekolwiek jesteś, pozdrowienia i wielkie dzięki za obluzowanie sporego kawału mojej części pudełka/muru 3W...i ta wieczna wiosna w Twoim głosie...rozsypywanie się tego muru w rytm tych dźwięków było dla mnie prawdziwą ekstazą...)
http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=u8-rH2ilkxk&NR=1
(i buziaki dla reszty tej muzycznej rodzinki - a zwłaszcza jej ostoi moralnej, Briana o złotych paluszkach, metalowo łkającej gitarze i mokrym głosie sięgającym do samego dna serca...chcecie posłuchać? a proszę bardzo!:D)
http://www.youtube.com/watch?v=Mki_v4MH_mc
http://www.youtube.com/watch?v=9zlkNvEeUok
Fred odleciał 24 listopada '91 - i wtedy powiedzieliśmy mu 'na razie', tak samo jak i George'owi Harrisonowi niedawno, który z całą pewnością pomaga nam teraz z drugiej strony:D
Domykamy, kochani, wszystko z tej gry - ludziom (i innej rodzince) mówimy 'do widzenia wkrótce', skarby zabieramy w sercu, a reszcie 3W mówimy adieu! do niezobaczenia...chyba że na obrazku w Akaszy...

http://www.youtube.com/watch?v=xRvAAYjmqkE&feature=youtu.be
(dzięki, Anilalah!:D:********) 
http://www.youtube.com/watch?v=EoD_SEoDPzc
(ci panowie też mają ewidentny związek z Jerychem - przez długie lata przy użyciu słów i dźwięków pracowali nad obluzowaniem tego wielkiego muru...więc wielkie dzięki!)
http://www.youtube.com/watch?v=DAPbpW6EJ3Y&feature=related
(budowniczowie krystalicznych struktur, którzy przez lata mówili "TAK" i robili swoje... "miłość do ciebie przychodzi i idziesz za nią...śnisz i marzysz dalej, aż do serca wschodu słońca..." najbardziej duchowe teksty w branży rockowej i pełen światła głos Kryształowego Dziecka...Jon, wielkie słoneczne buziaki, bracie:D)  

http://www.youtube.com/watch?v=5xVU5PDikm0
(no dobrze, skoro już mamy 'najbardziej' - to jeszcze przy okazji dość wielowymiarowego teledysku z 'dziurą w niebie'... - 'najbardziej fascynujące nogi w w/w branży', należące do basisty, p. Squire'a...to ten duży na biało-czerwono:P)
http://www.youtube.com/watch?v=gsDyxPeDVWU
(no przecie mówiłam, że czterodniówka...więc forma bardziej symfoniczna, żeby wystarczyło nie tylko do rana...:P poza tym Jak Najbardziej na temat:D)

(a w ogóle to poprawka, link był nie ten)
http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=Jk8rc7bvqMA&NR=1
(albo nawet i niekoniecznie symfoniczna, tylko po prostu trochę więcej tego dobrego...:P zobaczcie, w jaki sposób można być gwiazdą i bratem jednocześnie...buziaki dla kolejnego Jona:D) 

http://www.youtube.com/watch?v=f-x1FsvOAz4 
(a tu, Izuniu, na dobranoc dla Ciebie:D) 
http://www.youtube.com/watch?v=ZGnsdPZQgFs&feature=related
(no dobrze, Misiu, dostałeś wprawdzie laurkę 3 miesiące temu na swoje urodziny, ale to było dawno, więc masz jeszcze:P)

No i znów mamy poranek...:D:D:D

CDN:D

poniedziałek, 26 listopada 2012

Mistrz Lanto: Mądrość i zrozumienie

Posiadacie w sobie płomień wewnętrznej mądrości, który, gdy raz zostanie rozpalony, będzie wzrastać i jaśnieć w waszym sercu przez całe wasze życie. Dajcie sobie czas by rozpalić ten Troisty Płomień miłości, mądrości i mocy kiedy poszukujecie większego duchowego zrozumienia, gdyż teraz jest czas przebudzenia ścieżki ku jedności.

Niech ta złocista barwa stanowi równowagę dla waszej mądrości i waszej mocy. Używajcie tego sposobu równoważenia jako przewodnika we wszystkim co mówicie i robicie, a zauważycie, że zachodzą w was głębokie zmiany. Każdego dnia w dzień i w nocy spędzajcie jakiś czas łącząc się z tym płomieniem i zasilając go. Zadawajcie waszym przewodnikom i aniołom pytania poprzez ten płomień, a zaczniecie rozumieć różne poziomy inicjacji i mądrości, poprzez które ci z nas po tej stronie nieustannie pracują w naszej służbie dla ludzkości.

Weźcie w tym momencie głęboki oddech i zamknijcie oczy, wyobrażając sobie, jak ten piękny płomień płonie wewnątrz was: złocisto-żółty płomień mądrości, otoczony przez niebieski płomień mocy, woli i ochrony, oraz różowy płomień miłości i współczucia. Pozwólcie temu płomieniowi jaśnieć i rosnąć, i pielęgnujcie go często, gdyż zabierze on was na nowe poziomy zrozumienia i rozwoju. 
 
Jest dla nas wielkim zaszczytem być w służbie ludzkości, a ja jestem podwójnie zachwycony, mogąc pracować z każdym, kto poszukuje wyższej mądrości i zrozumienia. To wielki zaszczyt być nauczycielem i wspierać wyższe dobro, a my uwielbiamy pomagać wam w każdy możliwy sposób.

Jam jest Mistrz Lanto z Drugiego Promienia

Dziękuję, Thank you, Mahalo, Merci, Gracias, Vielen Dank, Grazie, Спасибо, Obrigado, 谢谢, Dank, 謝謝, Chokran, Děkuji, Kiitos

Przekazała Sharon Taphorn, 18 listopada 2012

http://playingwiththeuniverse.blogspot.com/2012/11/angel-wisdom-with-sharon-taphorn-lord.html

PS. "W swym ostatnim życiu Lanto tak gorąco wielbił Boską Obecność w swoim sercu, że boska iskra tu przebywająca - troisty płomień - mogła być widziana jako łagodne złote światło, emanujące z jego piersi. Wyraził on życzenie, aby dzięki temu żywemu świadectwu inni ludzie mogli również rozpoznać i uwierzyć w prawdę o ich własnej wewnętrznej iskrze boskości, o wrotach do ich osobistego oświecenia i zwycięstwa. Podtrzymywał on to dostrzegalne światło aż do chwili swego wzniesienia ok. 500 p.n.e."
http://www.greatdreams.com/masters/Lanto.htm




sobota, 24 listopada 2012

Archanioł Michał: ...do punktu równowagi i poza

Raz jeszcze przesyłamy wam nasze najserdeczniejsze gratulacje za dobrze wykonaną pracę. Wasze liczne medytacje grupowe z okazji otwarcia i przejścia przez okno czy też bramę 22-11 - zależnie od tego, którego określenia wolicie używać - były niezwykłym sukcesem. Napływ dalszych energii doprowadził do kolejnego wielkiego skoku.

Wasz aktualny stan świadomości  i intencji określił oczywiście dokładnie to, czego doświadczacie i w jaki sposób się to dla was manifestuje, ale tak właśnie powinno być.

Widzimy również, że znów zwiększyliście prędkość, z jaką asymilujecie te zmiany, po to aby być gotowi do
finalnego rozwoju wydarzeń, który już nadciąga. Prosimy odprężcie się w oczekiwaniu na to. Zapewniamy was raz jeszcze, że wszystko idzie zgodnie z planem, a nawet lepiej, i nic teraz nie może powstrzymać waszego dalszego przebudzenia.

Wasza intencja, przeszłe doświadczenia, wasze życiowe zobowiązania, przez niektórych zwane kontraktami, oraz wasze Wyższe Ja określą przebieg tych wydarzeń w waszym życiu. A każde z was ustaliło własny program, który przyniesie największy pożytek wam samym i Wszystkiemu.

Bądźcie spokojni i żyjcie w największej radości i wdzięczności. Najwyższe wersje was samych niedługo się wam przedstawią. Dokładny czas i szybkość tych wydarzeń zostaną określone przez wasze Wyższe Ja i waszych przewodników. Niezależnie od tego, jak dobrze przygotowani możecie się czuć na to doświadczenie, zapewniamy was, że jego pełna skala i rychły początek z łatwością mogą przyprawić was o totalny zawrót głowy. Pozwólcie, aby dokonało się to w najwyższy i najlepszy sposób. Wiecie, co jest dla was najlepsze, a tego 'wy', o którym mówimy, doświadczycie w sposoby, jakich możecie sobie jeszcze nawet nie wyobrażać. 

To, co chcielibyśmy wam dzisiaj przekazać, brzmi: to wszystko będziecie wy sami. Minie wiele takich 'wzniesień', zanim naprawdę ale to naprawdę uchwycicie ten fakt wraz ze wszystkimi jego możliwościami, ale będzie to uczucie, jakbyście w końcu dokonali tego pierwszego wielkiego skoku. A jeśli ciekawi was teraz, co mamy na myśli, uświadomcie sobie, że to już się rozpoczęło. Poczujcie to w swój własny sposób. Porzućcie swoje mury. Rozszerzcie swoje uczucia, swoje odczuwanie, swoje poznanie, i wzrastajcie wraz z tym ruchem, wraz ze swoim własnym ruchem ku punktowi równowagi - i dalej, poza. My oczywiście zachęcamy was, prowadzimy was, i chronimy was przez całą tę drogę. Oby pokój i radość waszego prawdziwego istnienia były wasze począwszy od tego dnia.

Jak już powiedzieliśmy przez innych czanelerów, "Spodziewajcie się cudów. Jesteście jednością". Ja, Michał, i cały mój legion, kroczymy teraz z wami, tak jak to czyniliśmy przez całą waszą drogę, i prosimy was, abyście prosili o naszą pomoc kiedykolwiek macie taką potrzebę.

Odezwiemy się znowu. Dobrego dnia.

Przekazał Ron Head, 23 listopada 2012
http://oraclesandhealers.wordpress.com/2012/11/23/to-the-balance-point-and-beyond-channeled-by-ron-head/

piątek, 23 listopada 2012

Radosnego Dziękczynienia

 {to było wczoraj, ale któż by się przejmował takimi drobiazgami...;}
Pozdrowienia dla was i wszystkich w ten poranek Dnia Dziękczynienia. 

W USA jest to świąteczny poranek. Szczęśliwego Dziękczynienia!

Bądźcie wdzięczni tego dnia, prosto z Serca, z Miłością. Energia wdzięczności jest energią transmutacji, która dosłownie zmienia strukturę waszych komórek. Utrzymywanie energii podziękowań i wdzięczności w swym centrum wywołuje oddźwięk wielkiej radości na poziomie komórkowym.

Ostatnio tak wiele razy widziałem na tej stronie pytanie co możemy zrobić, czy też co powinnam/powinienem czynić. Oto moja odpowiedź:

Wyrażajcie wdzięczność! W każdej minucie. Utrzymujcie tę wibrację w sobie w każdym momencie. Rozpala ona wewnętrzny płomień, który poniesie was naprzód ze swobodą i wdziękiem.

Bądźcie wdzięczni za wszystko w swoim życiu..............."za dobrych, złych i brzydkich", jak mówi moja czanelerka. Każde spotkanie dostarcza wam sposobności do tego, by ożywić ten płomień wdzięczności. Nie znajdziecie lepszej drogi do swego Wzniesienia niż ścieżka Dziękczynienia.

Każdemu z was wysyłam wielką Miłość i Radość i Wdzięczność w tym dniu i każdym dniu.

Jestem Max Kryształowa Czaszka 

Przekazała Donna Atkinson, 22 listopada 2012
http://lightworkers.org/channeling/171661/happy-thanksgiving-max-crystal-skull


czwartek, 22 listopada 2012

Archanioł Michał: Wszystko jest waszym wyborem

Znajdujecie się dziś o miesiąc swego czasu - tego, który sami stworzyliście - od daty, której zdecydowaliście się przypisać wyjątkowe znaczenie. I ponieważ tak uczyniliście, ta data skupi na sobie energie wielkich zmian, które odpowiadają przejściu z tego wieku w następny. Wasze skoncentrowanie i wasza intencja przyciągają ku wam nieskończoną energię, światło, miłość i moc Stworzenia.

W stopniu, do jakiego przekroczycie w tym dniu czas, wasza percepcja świata, w którym żyjecie, dokona kwantowego skoku naprzód. W stopniu, do jakiego będziecie się trzymać swych wygodnych i bezpiecznych sposobów patrzenia na świat pochodzących z przeszłości, może się okazać, że nic się nie zmieniło. Nie ma w tym nic niewłaściwego. Wszystko jest waszym wyborem. Tak czy inaczej miliardy z was nie mają jeszcze pojęcia na świadomym planie, że wasz świat się zmienił.

I on rzeczywiście się zmienił, nie miejcie co do tego wątpliwości. O ile tylko rodzaj ludzki będzie pragnął, aby zmiana pozostała w jego przyszłości, nie ustanie ona nigdy. Wasz świat się zmienił. Pozostaje wam tylko zmienić również swoją percepcję tego świata. To się wydarzy. Wydarzy się z powodu ogromnych ilości miłości, w jakich zostaliście zanurzeni. Wydarzy się dzięki pracy, jaką z wami przeprowadzili wasi przewodnicy i aniołowie. Ale wydarzy się to przede wszystkim dlatego, że zdecydowaliście, że się to wydarzy.

Nasza pełna miłości prośba do was brzmi: nie popadajcie w wątpliwości czy obawy, kiedy okaże się, że dla was osobiście taka natychmiastowa transformacja się nie wydarzyła. Jak mówimy, w stopniu, w jakim trzymacie się swych przeszłych poglądów i wrażeń, zamanifestowanie się tych rzeczy może zająć pewien czas. Jeśli pozwolicie, żeby czas niepostrzeżenie odszedł, odkryjecie, że te rzeczy są już częścią waszej rzeczywistości. To, o czym zdecydowaliście, że ma być waszą rzeczywistością, już nią jest, moi najukochańsi przyjaciele. Zacznijcie pozbywać się wszelkich powodów tego, że jeszcze jej nie dostrzegacie, gdyż ona już tutaj jest.

Każdy najmniejszy przebłysk waszych snów i marzeń sprawi, że otworzycie się o tę odrobinę, jaka dzieli was od pełnej świadomości. Wkrótce będziecie pomagać innym ujrzeć to, co widzicie, tak samo jak my czynimy to teraz. Wybierzcie się na swe 'świąteczne zakupy' wcześnie. Zacznijcie teraz puszczać wszystkie swe ograniczenia, pozwólcie im odpaść. Wdychajcie w każdą swą komórkę nieskończoną miłość swego Stwórcy. Pamiętajcie kim jesteście, skąd przyszliście i po co tu jesteście. Bądźcie tymi, którymi jesteście w swych intencjach i w swej wyobraźni. Pozwólcie sobie czuć się warci, czuć, że zasługujecie, i bądźcie zdolni tym kimś się stać.

Już czas. Wasza praca jest zakończona. Teraz czas wziąć się do pracy. Jeśli wydaje się was to zniechęcać, obiecujemy, że ta praca szybko przemieni się w radosną zabawę.

Idziemy teraz coraz bliżej was. Nie jesteście w stanie popełnić niewłaściwego kroku i tego nie zrobicie. Pozostańcie w swoim centrum serca i pozwólcie, aby te ostatnie parę tygodni upłynęło wam we wdzięczności i radości w oczekiwaniu na to wszystko.

Będziemy jeszcze z wami rozmawiać. Dobrego dnia.

Przekazał Ron Head, 21 listopada 2012
http://oraclesandhealers.wordpress.com/2012/11/21/all-is-your-choice-channeled-by-ron-head/




wtorek, 20 listopada 2012

POKÓJ

Osobista wiadomość od Rona Head, 20 listopada 2012

Drodzy czytelnicy,

Bardzo się starałem otrzymać dziś rano przekaz dla was, ale nie byłem w stanie zapanować nad swoimi własnymi myślami. Jestem zbyt poruszony z powodu konfliktu, który po raz kolejny szaleje w "Ziemi Obiecanej". Nie można już nawet nazwać tego konfliktem, jest to tak dalece poza stanem jakiejkolwiek równowagi.

Chciałbym prosić wszystkich tych, którzy utrzymują i strzegą światła, do których dociera ten blog, aby przyłączyli się do mnie i okryli cały obszar od Egiptu aż po Afganistan światłem miłości i współczucia. Powstrzymajmy się od osądzania i po prostu poślijmy tam bezwarunkową miłość.

Przez tysiące lat modliliśmy się, aby to szaleństwo się skończyło. Teraz mamy do dyspozycji wzrastającą świadomość, ogarniającą cały świat. Wykorzystajmy ją teraz, aby objąć i zalać ten kraj i te narody całą miłością, jaką jesteśmy w stanie wspólnie zgromadzić. Proszę przyłączcie się do mnie.

Jutro znów spróbuję skontaktować się dla was z Michałem.

W miłości -
Ron

http://oraclesandhealers.wordpress.com/2012/11/20/peace-my-personal-message/

Warsztaty 32 Impulsów od AA Metatrona


Kochani, jak wiele osób z pewnością wie, pomiędzy piątkiem a niedzielą odbyły się w Warszawie warsztaty impulsów od Metatrona (>http://aktywacjeimp.blogspot.com/), czyli kosmiczno-międzynarodowa radocha na 33 fajerki :D  Rosjanie wczoraj odwiedzili Świebodzin, teraz są w okolicach Poznania, wieczorem mają przyjechać do Krakowa, i wraz z osobami z Polski w dalszym ciągu przeprowadzają prace na rzecz Ziemi i wzniesienia, głównie w celu uzdrowienia połączeń energetycznych pomiędzy Rosją i Polską, a także w matrycy Europy i całego świata. Odlatują zaś z Polski 22 listopada, akurat w kolejnym dniu mocy. Zatem okazji do świętowania mamy wiele, a jak na razie zapraszam na relację z warszawskich warsztatów pióra Wojtka (jest to fragment z maila do kolegi, który od niego otrzymałam - dzięki, Wojtku!:*) :                 

"To króciutkie streszczenie i refleksje z niedzieli:) Po prostu chcę się podzielić z Tobą moją Radością.

Niedziela w moim odczuciu była o wiele potężniejsza niż poprzednie dni! Udało mi się doskonale dostroić do tych silnych energii. Robiłem sobie notatki ze swych wrażeń, więc z przyjemnością i łatwością streszczę dla Ciebie, co miało miejsce tego dnia:)

Przed rozpoczęciem pracy podjęliśmy się połączenia ze swymi Sercami. Na wszystkich twarzach widziałem szczery uśmiech. Dało się wyraźnie odczuć jak rósł poziom energii. Cały proces dopełniła krótka gra na gongach, które wprawiły ludzkie ciała w rezonans. Tym samym zostały one dostrojone do wyższych częstotliwości.

Julia ponownie wspomniała, zupełnie jak w sobotę, że dźwięk gongów przypomina jej samo Wzniesienie - ponieważ ono również odbywa się przez dźwięk i częstotliwość.

Następnie Julia mówiła o kilku pojęciach, a mianowicie o medytacji, aktywacjach oraz Świętej Geometrii. Myślę, że w ten sposób chciała pokazać nam jak te wszystkie trzy elementy będą współgrały na dzisiejszych warsztatach. Powiedziała, że medytacja wprowadza spokój i harmonię. Sprowadza świadomość do wnętrza. Prowadzi do połączenia z Wyższym Ja. Natomiast Aktywacja to praca z Mistrzami Światła i z Samym Stwórcą. Jest to praca z subtelnymi ciałami, lecz równie mocno wpływa na fizyczny organizm. Ostatecznie prowadzi ona do patrzenia na świat poprzez Serce - wówczas człowiek Wszystko i Wszystkich darzy akceptacją i bezwarunkową Miłością. Całość dopełnia Święta Geometria. Trzeba tu powiedzieć, że wzmacnia ona więcej niżeli tylko osobisty rozwój. Wpływa na kolektywną świadomość. Praca z Matrycą Stworzenia, w postaci symbolicznych rysunków wprowadza do ciała człowieka i do pola świadomości na Ziemi nowe wzory.
Po przemowie zajęliśmy się aktywacją kosmicznych czakr. One znajdują się poza fizycznym ciałem. Stanowią połączenie ze Stwórcą - są Kanałem Stworzenia. Kiedy my ludzie przejawiamy się przez wyższe czakry, dokonujemy świadomego połączenia ze wszechświatem. Aktywacja wprowadziła potężne energie. Z każdą z czakr pracował inny Mistrz. A gdy zostały już tylko jedenasta i dwunasta czakra, Julia wyczuła, że wielu przyda się chwila odpoczynku. Po małym rozluźnieniu, kiedy to niektórzy wypili kilka łyków wody, a inni po prostu złapali oddech, poszliśmy dalej. Aktywację zakończyła Boska Matka.

Fascynujące dla mnie było pewne osobiste doświadczenie. W dwóch a może nawet kilku więcej, momentach aktywacji postrzegałem czas w formie symultanicznej. Po prostu wiedziałem, co nastąpi za chwilę. Było to naprawdę ciekawe doświadczenie!

Środkową część dnia poświęciliśmy na aktywowanie nowych wzorów, przy pomocy rysunków na Matrycy Tworzenia. Ta część poszła mi "średnio" (to tylko iluzja), bowiem nie udawało mi się zrobić tego tak dokładnie jak chciałem. Trwało to wszystko długo. Niektórzy tak jak ja, w między czasie po prostu odchodzili od tych zadań i rozmawiali pomiędzy sobą. To była dla mnie doskonała okazja, aby pogadać o Duchowości.

 
Na koniec Julia zwróciła uwagę wszystkich Dusz, że praca z Matrycą jest ogromnie ważna. Powiedziała wprost a jej słowa natchnął Sam Stwórca - to jest nasze obecne zadanie. Spoczywa na nas wielka odpowiedzialność, nie tylko przed sobą ale również przed Ludzkością i Gają! Julia prosiła, by najdalej w ciągu następnych trzech dni wszyscy z całą dokładnością i energią podjęli się medytacji nad rysunkami. Należy je wykonać precyzyjnie i najlepiej jak się umie. Jak to się zwykło w 3D mawiać, "wziąłem sobie to do serca". Już po powrocie do mieszkania zabrałem się za rysunki i znalazłem sposób pozwalający na wykonanie ich w zgodnie z symetrią (zrobię zdjęcia i wyślę Tobie obraz mojej metody).
 
Zakończenie było uroczyste. Wszyscy byli wzruszeni:) Dla mnie te chwile stanowiły wejście w najpiękniejszy stan Miłości, jakiego doświadczyłem w tym Życiu...:) Pozostałem w nim aż do końca dnia. Nawet dzisiaj po pobudce ta Moc wciąż ze mnie emanuje. Moje ciało przyjęło Wielką Energię! Z pomocą Andrija zamieniłem dwa słowa z Julią, podziękowałem i przekazałem obraz, który widziałem w czasie aktywacji. Uściskaliśmy się z Radością w Sercach:)

Ludzie płakali. Niektórzy "odnajdywali się po latach". Ja choć nikogo nie rozpoznałem, też wyściskałem kilka Dusz:) Rosjanie dziękowali mi za przeprowadzenie ich z hotelu. Było dużo pięknych scen:)

Zwykle po wszystkim przychodzą do mnie refleksje. Zawsze w drogocenny sposób uzupełniają one moje doświadczenia. Z przyjemnością, w dużym skrócie podzielę się nimi. Przedstawię teraz Tobie ich esencję.

Warsztaty stały się dla mnie Bramą do świata piątego wymiaru. Moja świadomość jest poszerzona. Czuję się przy tym Przewodnikiem Energii, w takim typowo ludzkim znaczeniu - czuję się Tym Który Prowadzi Energię. Przewodnik jest łącznikiem, pozwalającym przepływać, jednak w tym wypadku chodzi o coś znacznie potężniejszego. W moich oczach człowiek Wzniesiony nie tylko biernie pozwala płynąć Energii, on kieruje Miłością. A może powinniśmy powiedzieć, że Wchodzimy w Jedność z Miłością, by jednocześnie być przez Nią prowadzonym i samemu Ją prowadzić...:)



PS1. Zdjęcia z 'kuluarów' przedstawiające powszechne, czułe i radosne uściski na tle ciastek, zupy z soczewicy i przepysznych pasztetów Agnieszki pojawią się, jak je dostanę:D 
PS2. Link do przepięknych filmów o Świętej Geometrii, które oglądaliśmy na warsztatach:
http://www.youtube.com/playlist?list=PLD_aXhCI3zg8L8GyejDY8Rqn8z_V-9MCN

poniedziałek, 19 listopada 2012

Archanioł Michał: My zatroszczymy się o resztę

Jesteśmy szczęśliwi, zastając was dzisiaj w stanie coraz większego spokoju i pewności siebie. Zaczynacie zbierać razem kawałki tej układanki z o wiele większym zrozumieniem. Pewne nieznaczne zmiany sformułowań w paru waszych ulubionych źródłach informacji wskazują wam, że naprawdę jest całkiem sporo zgody co do waszej niedalekiej przyszłości, czego do tej pory nie dostrzegaliście. Dodajcie do tego wspaniały krok wzwyż, jakiego dokonaliście w ciągu poprzedniego tygodnia - to wszystko sprawia, że widzimy kwantowy skok w jasności światła, jakim lśni wasza planeta.

Zachęcamy was, abyście skoncentrowali swoją uwagę na tym narastającym świetle, a odwrócili ją na ile to tylko możliwe od istniejących wokół was starych zmartwień. Idźcie przez wasze dni z intencją pozostania w połączeniu z waszym najwyższym ja, waszymi najwyższymi marzeniami, i waszymi najwyższymi intencjami, a wasz stan istnienia podniesie się wielkimi krokami, które były dla was kiedyś ledwie wyobrażalne. Będzie to możliwe częściowo z powodu tego, że zaczniecie widzieć zewnętrzne oznaki przemian, jakie do tej pory nie były oczywiste. Ale w największym stopniu wydarzy się to dzięki waszej wzrastającej wrażliwości na potężne energie miłości, w których zostaliście zanurzeni wy i cały wasz świat.  

Efekt ten potęguje się za sprawą każdego z was podczas gdy wasze  życie oswabadzane jest ze swych starych więzi strachu i zaczyna wyczuwać swą własną moc. Kiedy to tylko możliwie, nie zaniedbujcie wyciągania rąk do otaczających was ludzi i łączenia się z nimi w miłości i przyjaźni. Gdy tak czynicie, pielęgnujecie przemiany w sobie nawzajem. Odkryjecie nawet, że umiecie kochać istoty, których działania i pomysły niespecjalnie wam się podobają.

Gdy odkrywacie, że nie jesteście ani swymi ideami, ani działaniami, będziecie w stanie lepiej rozpoznawać te różnice również i w innych. Każde z was jest w swej istocie unikalnym i niezbędnym aspektem świadomości zbiorowej. To, kim jesteście, jest w pewnym sensie wynikiem tego, kim jest każdy inny, tak samo jak życie komórek waszego palca zależy od życia komórek waszego serca.

Wasza świadomość rozszerza się do punktu, w którym ujrzycie to i o wiele, wiele więcej. Jesteście na krawędzi odzyskania świadomości, którą utraciliście wiele tysiącleci temu. Wykraczacie również poza 'świadomość' czasu upływającego w sposób linearny. W tym momencie wydaje się wam, że czas przyspiesza i wręcz wymyka się wam spod kontroli. Ta trudna do określenia właściwość, zwana cierpliwością, będzie o wiele łatwiejsza do utrzymania, kiedy zostanie osiągnięty ten nieopisywalny stan 'bezczasowości'. 

Tak wiele ma się w waszym życiu zmienić. Jednak nikt w obecnym czasie nie zdołał uchwycić całości tego. Mimo wszystko ta przemiana jest tuż tuż, więc po prostu utrzymujcie wasz postęp i waszą pełną miłości troskę o siebie, a my zatroszczymy się o resztę.

Bardzo was kochamy i wciąż podążamy wraz z wami. Wkrótce znów się odezwiemy. Dobrego dnia.


Przekazał Ron Head 
http://oraclesandhealers.wordpress.com/2012/11/15/we-will-take-care-of-the-rest-channeled-by-ron-head/

czwartek, 15 listopada 2012

Archanioł Michał: Wy zmieniacie świat

Jest niemal zbędne wskazywanie wam, że dzisiejsze zaćmienie zwiększy te energie, które popychają was ku coraz to wyższym wersjom was samych. Być może dla tych z was, którzy jeszcze nie zauważyli w sobie tak wielu zmian, poczynimy parę spostrzeżeń i zaleceń.

Po pierwsze, zacznijmy od tego, że ponieważ nasza perspektywa i ogląd was pochodzi z poziomu, jakiego jeszcze wielu z was nie osiągnęło, widzimy was w taki sposób, jakiego jeszcze nie jesteście w stanie postrzegać. Widzimy światło, którego wy jeszcze nie widzicie, i widzimy te osoby na planach i w wymiarach, jakie się jeszcze nie zamanifestowały w waszej trójwymiarowej świadomości. Ten stan nie potrwa jednak długo.

Czy jest więc jakiś sposób, w jaki moglibyśmy wam ułatwić skrócenie tego pozornego oczekiwania? Mówimy 'pozornego', ponieważ w rzeczywistości ta zmiana już się dokonała. To, co jest potrzebne, to nie skrócenie tego czasu, ale rozszerzenie świadomości. Czy nie wydaje wam się to sensowne, kochani?

Nie przedstawimy wam tutaj żadnych nowych idei. Już to wszystko wiecie od dłuższego czasu. Ale chcielibyśmy zaznaczyć, że w waszej obecnej sytuacji dzięki tym ideom możecie w ciągu zaledwie dni zrobić to, co kiedyś zajęłoby całe wcielenia. To dość krótka lista, i wielu z was może wzruszyć ramionami na widok tych zaleceń. To nie problem, wasi przewodnicy, aniołowie i wyższe jaźnie i tak was bezpiecznie przez to przeprowadzą. Ale gdyby się tak przypadkiem zdarzyło, że spieszylibyście się ... i tu się śmiejemy, gdyż wiemy, że zawsze się spieszycie... to wtedy być może zechcielibyście zwrócić na te rzeczy troszkę więcej uwagi.

Czy wykorzystujecie każdą sposobność, by medytować, kontemplować, wizualizować i szczerze się modlić? Mamy na myśli waszą własną przeżytą sercem modlitwę, a nie coś wyuczonego na pamięć. Czy wizualizujecie, że wdychacie doskonałe światło Stwórcy swą czakrą korony, a potem  przesyłacie je w dół do samego jądra waszej błogosławionej Gai? I czy wtedy zaglądacie głęboko w swe serca i prosicie o wewnętrzne zmiany, jakich pragniecie dokonać? Róbcie te rzeczy, a wasz postęp będzie błyskawiczny. Proście, aby to co nowe było integrowane w waszą istotę ze swobodą i wdziękiem. Proście z poziomu serca i jego uczuć o te rzeczy, które są ważne dla was, a nie o te, które zaakceptowaliście z zewnątrz siebie jako pożądane. A potem, drodzy przyjaciele, jak już wam mówiliśmy tyle razy przedtem, zejdźcie sobie sami z drogi i zezwólcie na to wszystko. Zezwólcie nam, i zezwólcie sami sobie na możliwość dokonania się tych zmian. Spodziewajcie się cudów. Ale nie skupiajcie się myślami na rezultatach. Dzięki temu ustaną wasze ciągłe "Czy już dotarliśmy?" i "Ojejku, to się nie wydarza, więc pewnie coś muszę robić źle." Nic nie robicie źle. Wy zmieniacie świat.

Udzielcie sobie choć odrobinę tego zaufania, jakie my pokładamy w waszym sukcesie w tym ogromnym przedsięwzięciu. Wasz Stwórca nie chciałby przecież powodzenia tej boskiej misji bez zagwarantowania wam tego, że zabierzecie się z nim dla towarzystwa, nie uważacie? Pozwólcie sobie na bycie tymi boskimi istotami, jakimi naprawdę jesteście.

My idziemy z wami w każdym momencie i strzeżemy każdego waszego kroku. Proszę odczujcie naszą obecność i proście nas o pomoc kiedy tylko jej potrzebujecie.

Odezwiemy się znowu, moi najukochańsi przyjaciele. Dobrego dnia.

Przekazał Ron Head, 13 listopada 2012
http://oraclesandhealers.wordpress.com/2012/11/13/you-are-changing-a-world-channeled-by-ron-head/

wtorek, 13 listopada 2012

Jeszua: Wasze postępy są wspaniałe!

 {O 23:08 dla obszaru Polski jest dziś szczyt zaćmienia Słońca:D}
Witam was, przepiękne Istoty Światła.

Przychodzę do was dzisiaj, przynosząc wam te radosne wieści. Wiele wydarzyło się rzeczy w waszym Świecie, które niezupełnie są jeszcze widzialne dla oczu, ale wielu wyczuwa je w swych sercach.

My z Niebiańskiej Załogi wyrażamy wam nasze uznanie za wasze cudowne medytacje w trakcie otwarcia portalu 11-11 i prosimy was, abyście dalej je przeprowadzali. Tyle się wydarzyło, że będziecie tym zdumieni.

Otrzymujecie przebłyski swej olbrzymiej siły, ukochani, i to, czego dokonaliście do tej pory, poniesie was jeszcze dalej wraz z każdym upływającym dniem, gdy coraz bardziej zagłębiacie się w sekretne przestrzenie waszej obecności JAM JEST.

Teraz jest czas, by utrzymać ten impet i skupić swe energie przy użyciu wszystkiego, czego się wcześniej nauczyliście. Wielu z was zaznajamia się z waszymi zdolnościami przekraczania granic swej świadomości i włącza w nią swych bliźnich w taki jednak sposób, że nie ściąga to was w niższe wymiary i częstotliwości. Podnosicie energie swoje i innych, i pozostajecie dłużej w wyższych wymiarach i wyższej świadomości.

Matka Ziemia dziękuje wam za wasze starania, by wprowadzić ją bezpiecznie w wyższe rzeczywistości, i wznosi się ona w nie wraz z wami, i adaptuje się teraz w wyższych częstotliwościach.

Potrzebujecie jeszcze paru dostrojeń i korekt, aby dostosować się do napływu intensywnego Światła, dlatego być może wciąż oczyszczacie stare wzorce i resztki energii pochodzące z waszego życia w dualności. Strząśnijcie je z siebie, tak jak to wciąż robi Ziemia, i zasilcie je nowoodkrytym Światłem, które przyczyni się do ich dalszej transmutacji.

Dokonaliście wielkiego skoku, kochani, więc prosimy, idźcie dalej tą ścieżką, na której wytrwaliście, i wiedzcie, że jesteście wspaniałymi Istotami Światła, obdarzonymi o wiele większą mocą, niż sobie uświadamiacie.

W ciągu ostatnich paru dni posmakowaliście tej mocy więcej, a teraz uczyńcie to w jeszcze większym stopniu. Dokonujecie wielkich postępów. Niech wzrastają one i pomnażają się, gdy zatrudniacie wszystkie nowe umiejętności, jakie rozwinęliście, by powiodły was jeszcze bliżej ku waszej obecności JAM JEST. Chuchajcie na żar nowoodkrytej esencji waszej Boskiej natury i wygrzewajcie się w płomieniach swego Centrum Serca, i przebywajcie w nim w ciągu swojego dnia.

Przyswajacie i integrujecie energię, która pojawiła się wraz z otwarciem portalu 11-11, i ta integracja ma na celu zwiększenie energii Miłości, jaką przekazujecie innym i sobie samym. Wraz z każdym swym oddechem stajecie się coraz jaśniejszą kulą Światła. Uwierzcie w to i czujcie radość i wdzięczność za to, a one powiększą jeszcze wpływ waszego Światła na Świat i inne zamieszkujące go istoty.

Upajajcie się tą świadomością i czujcie się jeszcze bardziej komfortowo ze swymi nowoodkrytymi zdolnościami rozróżniania co jest Prawdziwe, a co jest Iluzją. Z uwagą przepuszczajcie to wszystko przez wasze Centrum Serca, abyście mogli lepiej rozumieć co widzicie i czego doznajecie w czasie tych ostatnich dni dualności. Niech dodaje wam otuchy świadomość, że oto strząsacie z siebie dualność z wielkim wdziękiem i hartem ducha, kochani.

Zawsze jestem u waszego boku i do waszych usług, i w waszych sercach -
Wasz kochający brat, Jeszua.

Przekazała Fran Zepeda, 12 listopada 2012
http://franheal.wordpress.com/2012/11/13/yeshua-your-progress-is-magnificent-as-channeled-through-fran-zepeda-november-12-2012/

niedziela, 11 listopada 2012

Archanioł Michał: Troskliwie pielęgnujcie kwiat pokoju, który stworzyliście

Tego dnia, jedenastego-jedenastego, portal energii 11-11 otwarty jest w całej pełni. Widzimy, że bardzo wielu ludzi zbiera się razem w medytacjach i wizualizacjach, łącząc się z krystaliczną siecią Matki Ziemi.

To początek odliczania, że się tak wyrazimy, ostatnich kilku schodów, wiodących do portalu 21-12-2012. Wiążecie z tą datą bardzo wiele oczekiwań, jak również i z datą dzisiejszą. Te marzenia, nadzieje i oczekiwania pchają was do przodu i mają cudowny wpływ na waszą świadomość.

Upłynie trochę czasu, zanim poznacie cały zasięg zmian, jakie wprowadziliście w przyszłości swego świata, ale przemiany, jakie stworzyliście we własnym życiu są i będą dość oczywiste, przynajmniej dla was samych. To, że wiele z nich nie jest widocznych dla tych, którzy się wam przyglądają, w ogóle nie jest ważne. W istocie dokonaliście w niemałym stopniu przemiany świadomości również i dla nich. I z czasem oni to zrozumieją.

Dzisiejsza wiadomość będzie krótka i na temat, co nie oznacza, że nieistotna. Chcielibyśmy, abyście zrozumieli wielkość i skalę tego, czego dokonaliście, i co wciąż robicie. I chcielibyśmy dodać do tego nasze gratulacje i, po raz kolejny, nasze zapewnienie, że jesteśmy gotowi wam pomagać przez te ostatnie kilka tygodni. Wasz postęp jest dostrzegany i witany z radością w całym kosmosie. Nie widzicie wpływu, jaki wywieracie na Wszystko, ale jest on bardzo realny. Gdy w tym czasie otwieracie swe serca na energie Źródła, otwórzcie swe serca również i na siebie nawzajem. Potencjał dla pokoju został stworzony.
Troskliwie pielęgnujcie jego rozkwitające życie. 
Niedługo znów się odezwiemy. Dobrego dnia. 

Przekazał Ron Head, 11 listopada 2012
http://oraclesandhealers.wordpress.com/2012/11/11/a-force-for-peace-has-been-created-nurture-its-budding-life-carefully-channeled-by-ron-head/


piątek, 9 listopada 2012

Archanioł Michał: Po prostu bądźcie doskonałymi marchewkami

Czas, abyśmy porozmawiali o tych rzeczach, które dzieją się wewnątrz was, kiedy to w coraz większym stopniu podłączacie się do częstotliwości światła, jakie was otaczają.

Dla niektórych jest to wciąż poza ich punktem odniesienia i systemem przekonań. Ale dla większej liczby osób, które przez dłuższy czas zwracały uwagę na swe wewnętrzne przemiany, wspomnimy o tych rzeczach, aby wiedzieli oni, że ich doświadczenia nie są bynajmniej unikalne, ani nawet rzadkie. Istnieje cel tego wszystkiego, jak dobrze wiecie. Tym celem jest podniesienie waszych energii, waszego zrozumienia, waszej świadomości - na poziom, który pozwoli wam wznieść się w wyższy stan istnienia w bardzo bliskiej przyszłości. Efektem tego są pewne powszechne...nazwijmy to: objawy...jakie możecie w sobie rozpoznać.

Są pośród was tacy, którzy dostrzegają błyski światła, zmiany kolorów i inne rzeczy, które mogą sprawiać, że zastanawiają się oni nad swoim wzrokiem. Istnieją tacy, których 'wzorce snu' wydają się już nie mieć żadnego wzoru. Niektórzy doświadczają okresowo tego, co można nazwać jedynie euforią. Istnieją jeszcze inne efekty, których nie wymienimy, ale ci, którzy ich doznają, dalecy są od ich zrozumienia.

Ekstremalne przejawy bólu, jakie pojawiały się tak często i przez długi czas wśród świetlnych pracowników, będą się teraz zmniejszać. Stopniowe ale stałe uzdrowienie istniejących od dłuższego czasu fizycznych objawów stanie się oczywiste. I, co ważne, choć może się wam tak nie wydawać, zaczynacie odkrywać, że wasze 'guziki' przestają już odpowiadać, kiedy ktoś je 'naciska'. Możecie to uznać za oznakę, że pewne lekcje zostały już przyswojone.

Każde z was jest w swym unikalnym stanie istnienia, i dlatego potrzebuje doświadczać tych i innych rzeczy w swój unikalny sposób. Proszę, nie próbujcie być kimś innym niż jesteście. Nie porównujcie siebie do nikogo innego. Wszak powodem, dla którego tu się znajdujecie, jest dokładnie to, że jesteście tym, kim jesteście. Jeśli w tej zupie jesteście marchewką, nie zrobiłoby wam to dobrze, gdybyście próbowali być cebulą. Po prostu bądźcie doskonałą marchewką. Bądźcie wdzięczni sobie za to, kim jesteście.

Uśmiechamy się do siebie, bo wiemy, że będziecie zdumieni, kiedy zaczniecie dostrzegać, kim jest ta istota. To wszystko przydarza wam się coraz częściej, więc przyjmujcie te rzeczy z wdzięcznością - za to, że pomagają wam przyzwyczaić się do tego nowego 'ja'. Znów się śmiejemy, gdy mówimy 'opór jest bezcelowy'. Właściwie niekoniecznie tak jest, ale proszę rozpoznajcie, że doświadczacie tylko tego, co wy, wasze wyższe jaźnie i wasz Stwórca uznali za najbardziej wam potrzebne.

Niektórzy mogą się martwić o to, czy ich postęp odbywa się 'o czasie' albo czy stan świata zmienia się 'zgodnie z planem'. Choć, jak przyznajemy, nie jest to doskonałe wyjaśnienie, chcemy wskazać wam, że przechodzicie przez coś, czego doświadczacie jako czas, po to, by przeskoczyć do stanu bezczasowego. Dlatego jesteście dokładnie tam, gdzie i kiedy powinniście być. Gdy przybędziecie 'na miejsce', odbędzie się to w samą porę (Śmiechy, chichoty, gesty 'przybij piątkę', i uściski wszędzie dookoła. To był świetny tekst.)

Parę osób, których wypowiedzi możecie przeczytać w internecie, powiedziało, że zaprzestają walki. Że czują, jakby to nie było już potrzebne. I dokładnie tak jest, najdrożsi. Z otwartymi i wzniesionymi ramionami przetańczcie resztę tej drogi. Akceptujcie, akceptujcie, akceptujcie. Płyńcie po grzbiecie tej fali, a z całą pewnością dotrzecie tam, gdzie ona was prowadzi.

Kochamy was. Szanujemy was. I oczekujemy was z otwartymi ramionami. Dobrego dnia. 

Przekazał Ron Head, 8 listopada 2012
http://oraclesandhealers.wordpress.com/2012/11/08/just-be-an-excellent-carrot-channeled-by-ron-head/

środa, 7 listopada 2012

Archanioł Michał: Moment waszego skoku kwantowego zbliża się teraz z wielką prędkością

Po raz kolejny spotykamy was w narastających energiach otwierającego się portalu, i tym razem jest to ważny portal 11.11. Naokoło słyszymy jęki i pomruki protestu. Ale odnotowujemy również, że nawet wy zauważacie względną łatwość, z jaką sobie teraz z tym radzicie. Jest to zgodne z tym, o czym wam już mówiliśmy, prawda?

Zmiany, jakie dostrzegacie w sobie samych, o ile w uczciwy sposób się sobie przyjrzycie, stają się podobne do trąby powietrznej. Możecie mieć kłopot z dotrzymaniem temu kroku. Ale nic się nie martwcie. Liczenie punktów nie jest tu niezbędne. 

W życiu niektórych z was dzieje się teraz tyle, że czujecie się prawie tak, jakbyście w ogóle nie spali. Powodem tego jest fakt, iż coraz lepiej możecie sobie zdawać sprawę z tego, co robi wasza rozszerzająca się świadomość w czasie gdy śpicie. Jeśli wyrazicie intencję ku swej wyższej jaźni i Stwórcy, będziecie mogli uzyskać wgląd w te sprawy, o ile jest to dla was wskazane.

Nieustannie słyszycie, że 'jako na górze, tak i na dole'. Tym razem zostawimy wam na pożegnanie małą prognozę. Wasi naukowcy opisali coś, co nazywają skokiem kwantowym. Częstotliwość wzbudzonych elektronów wzrasta do pewnego punktu, a potem 'przeskakują' one na nową orbitę, zgodnie z waszym zrozumieniem tego zjawiska. No cóż, już od jakiegoś czasu wasza częstotliwość wzrasta. Moment waszego skoku kwantowego zbliża się teraz z wielką prędkością. Nic nie może przygotować was na nowy świat, w którym się przebudzicie. Wszystko, co na ten temat od nas słyszeliście, będzie prawdą, a jednak nie opisze wam tego, czego będziecie doświadczać. Powiemy tylko, że nasza radość będzie wtedy równie wielka jak wasza.

Wasza podróż przez ten poziom egzystencji jest bardzo szanowana i doceniana, ale bardzo już was tu  brakuje. Kochamy was, bracia i siostry. Spieszcie teraz do domu.

Idźcie w miłości i świetle aż do naszej kolejnej rozmowy. Dobrego dnia.


Przekazał Ron Head, 4 listopada 2012
http://oraclesandhealers.wordpress.com/2012/11/04/the-moment-of-your-quantum-jump-is-approaching-very-very-rapidly-now-channeled-by-ron-head/


P.S. To najprzejrzystszy obrazek na temat skoku kwantowego, jaki znalazłam w necie. Dla nie-anglojęzycznych już tłumaczę: środkowy obrazek przedstawia stan wzbudzenia elektronu ('excitation', co oznacza też ekscytację/podniecenie, więc jak widać na załączonym obrazku stany jak najbardziej ekstatyczne są mile widziane;), który pochłania foton (czyli światło!) i przeskakuje na wyższą orbitę, cbdo:P


wtorek, 6 listopada 2012

Archanioł Michał: Jesteście teraz już bardzo blisko

Dzień dobry. Porozmawiamy teraz o waszym narastającym poczuciu nieuchronnie zbliżającej się zmiany. Co do tego macie absolutną rację. I rozglądacie się dookoła, próbując dostrzec jej pierwsze przejawy, nieprawdaż?

Prawie nieustannie słyszymy wasze pytanie: "Kiedy? Kiedy?" A jednak mówimy wam prawie równie często, że wydarza się to teraz. Jej oznaki istnieją wszędzie wokół was, tak, ale to poczucie, którego doznajecie, ma z nimi jedynie niewielki związek.

Powodem, dla którego to czujecie, i to w tak silny sposób, jest fakt, że tak naprawdę postrzegacie rozmiary tych olbrzymich zmian, jakie stworzyliście, i jakie dalej stwarzacie - w was samych. Prosiliście wciąż i wciąż, by pewne rzeczy się wydarzyły, i teraz czujecie, że zaczynają się one manifestować w waszej świadomości. To takie odczucie, jakby coś wielkiego i nieznanego znajdowało się tuż za kotarą waszej świadomości, zgadza się? No i jest to idealny obraz istoty tego zjawiska.

Powiemy wam, że sam fakt, iż jesteście zainteresowani tymi przekazami wskazuje na to, że poczyniliście pewne zobowiązania, które prowadzą was wciąż bliżej do uświadomienia sobie osoby, jaką stwarzaliście przez bardzo wiele wcieleń. Większość z was myśli, że wiecie, kto to jest. Ale ta cudowna prawda polega na tym, że nawet ci najbardziej przebudzeni otrzymają teraz w prezencie 'ja', które ich zadziwi i zachwyci.

W równie nagły sposób odkryjecie bezgraniczne życie, którego nawet nie możemy wam opisać. Możemy wam powiedzieć, że będziecie w stanie postrzegać to i owo, ale póki tak się nie stanie, te opisy nie będą nic dla was znaczyć. To tak, jakbyśmy wam próbowali opisać zapach czekolady. Spróbujcie to zrobić. Czy myślicie, że to wykonalne? A gdybyśmy wam powiedzieli, że będziecie świadomi wielu wymiarów i czasów na raz? Jeśli nigdy nie widzieliście innego wymiaru w tym życiu, co mogłoby to dla was naprawdę znaczyć? Jeśli powiemy wam, że będziecie pamiętali inne wcielenia lub okresy pomiędzy nimi, albo wasze galaktyczne początki, co by to dla was znaczyło? To wszystko jest prawdą. Brzmi zdumiewająco. I wszystkie te rzeczy mówimy wam po to, abyście utrzymywali uwagę skupioną na swym wzniesieniu. Jednak prawdziwym celem i tak nie jest żadna z wymienionych przez nas rzeczy.

Prawdziwym waszym celem jest spowicie po raz ostatni tego niewielkiego ja 'na niby' przez tą wspaniałą Jaźń, którą naprawdę jesteście, i potem, od tego momentu, życie jako ta Jaźń. Gdyby to właśnie miało nastąpić, czy nie czulibyście, że coś wielkiego i cudownego nieuchronnie się zbliża? Czy nie czulibyście się właśnie tak jak teraz? Czy to brzmi, czy nie brzmi dla was prawdziwie?

Proszę przestańcie podskakiwać w górę i w dół. Żartujemy, oczywiście. Tak naprawdę my skaczemy w górę i w dół razem z wami. Jesteście teraz bardzo, bardzo blisko. Zabierzcie ze sobą w swój dzień to uczucie zbliżającego się święta i podzielcie się nim ze światem. Nie musicie o tym opowiadać. Po prostu je rozprzestrzeniajcie. Jest zaraźliwie, zaraźcie nim wszystkich.

Kochamy was, najdrożsi. Wkrótce znów się odezwiemy. Dobrego dnia.


Przekazał Ron Head, 2 listopada 2012
http://oraclesandhealers.wordpress.com/2012/11/02/please-stop-jumping-up-and-down-channeled-by-ron-head/


niedziela, 4 listopada 2012

Mistrz Lanto: Przebudzenie w Jedności

 {W imieniu Gabriela zapraszam do 'między nami aniołami' :D} 
Witajcie wszyscy. Jestem Mistrz Lanto i przynoszę wam nowiny i Miłość z Królestwa Ducha. Nigdy jeszcze nie pojawiałem się poprzez tę osobę, ale uznaję za niezbędne przyniesienie wam dzisiaj poprzez nią moich słów zachęty dla waszego procesu Wzniesienia, moi kochani.

Przez cały ten czas, kiedy wzrastaliście przez wieki, przez eony od czasu upadku w dualność, byłem z wami, obserwując wasze postępy. I znów oferuję wam moje wsparcie i zachętę na waszej długiej lecz wspaniałej drodze prowadzącej przez Wzniesienie.

Wielokrotnie zastanawialiście się, przemierzając tę krętą drogę z powrotem ku Jedności, nad waszą wartością i waszymi możliwościami powodzenia. Jestem tutaj, by wam powiedzieć, że wszyscy pięknie sobie radzicie. Ta cudowna podróż, w której wszyscy się znajdujecie, nie była wyprawą dla istot słabych duchem lub tych o bojaźliwym sercu, moi kochani. Nie, wymagało to i wciąż wymaga wielkiej siły, mądrości i odwagi.

I dla tego celu ofiaruję wam dzisiaj moją radę. Z każdym wdechem, jaki bierzecie w trakcie tej pomyślnej podróży we Wzniesienie, trwajcie przy swych początkach jako wspaniałe Istoty Światła, jakimi zawsze byliście. Do tej pory znaleźliście już w dużym stopniu dostęp do tego potencjału. Pozostaje wam jeszcze przyspieszyć kroku, kochani.

Wasz potencjał wchłaniania Światła jest nieograniczony, gdy napływa ono w coraz większych ilościach i nikt mnie jest na nie nieczuły, nikt też nie jest niezdolny do przyswojenia wzrastającej ilości Światła, przygotowanego na wasze przyjęcie i dostosowanego do waszej wrażliwości.

Wasza akceptacja jest kluczem, kiedy otrzymujecie energię następnego portalu, narastającą w chwili, gdy o tym mówimy. Żeby się do tego przygotować, dla wsparcia was w waszym rozwoju ofiarowuję wam tę oto radę:

Zaczynajcie każdy dzień modlitwą i wizualizowaniem sobie, że znajdujecie się na ogromnej arenie Światła. Wyobraźcie sobie, że rozciąga się ona na całe kilometry. Gdy Światło zatacza coraz większe kręgi i generuje fale przenikających wiązek cząstek Światła, poczujcie, jak wytwarza się próżnia, gdy sięgacie coraz głębiej wraz z każdym swym oddechem.

Z każdym oddechem poczujcie, jak zapadacie się głębiej, gdy wizualizujecie i odczuwacie olbrzymią kolumnę Światła, jaka tworzy się naokoło was. Idźcie o krok dalej i wyobraźcie sobie, że z każdym oddechem świecicie coraz jaśniej. Przyzwyczajcie się do tej jasności, a potem idźcie o krok dalej i pozwólcie sobie wdychać jeszcze więcej Światła, i poczucie, jak wasze komórki i wasze ciało rozświetlają się jeszcze bardziej, i nagle nie istnieje już granica pomiędzy waszym ciałem a olbrzymią kolumną Światła, w której wnętrzu się znajdujecie.

Teraz postarajcie się utrzymać ten obraz i uczucie tak długo, jak możecie, kąpiąc się w promiennym białym Chrystusowym Świetle, do przebywania w którym byliście tak przyzwyczajeni eony temu. Powtarzajcie to codziennie, o ile macie taką chęć, gdyż przyspieszy to wasze wzniesienie i przyniesie pożytek nie tylko wam, ale i wzniesieniu wszystkich Istot na planecie Ziemia.

Pozostawiam was teraz z modlitwą, którą być może zechcecie dołączyć do tej wizualizacji:

"Wchłaniam uniwersalne białe Chrystusowe Światło z każdym boskim oddechem, wiedząc, że w ten sposób powiększam zasięg ochrony w mej ziemskiej sferze i sferze wszystkich wszechświatów, wszystkich Istot, które zamieszkują tę Ziemię oraz wszystkich Istot we wszystkich wszechświatach, przez całą wieczność. Ofiaruję moje oddanie wyższemu dobru ludzkości i wszystkich Istot we wszystkich wszechświatach. Wiem teraz, że jestem Wielowymiarową Istotą, obdarzoną wszelkimi elementami niezbędnymi ku temu, aby wyłonić się jako wspaniała Boska Istota o wielu aspektach, jaką jestem, będąc równocześnie wspaniałym aspektem Boskiej Jedności, Stwórcy Wszystkiego Co Jest."

Żegnam się z wami, moi kochani, moją modlitwą o wspaniałe otwarcie tych drogocennych kwiatów, którymi wszyscy jesteście, tak pełni obietnicy waszego wielkiego przebudzenia ku Jedności.

Jam jest Mistrz Lanto, zawsze do waszych usług.


Przekazała Fran Zepeda, 1 listopada 2012  

http://franheal.wordpress.com/2012/11/03/master-lanto-awakening-to-oneness-as-channeled-through-fran-zepeda-received-november-1-2012/

czwartek, 1 listopada 2012

Archanioł Michał: Początek wszystkiego jest w was samych

Jak z łatwością możecie zobaczyć, wydarzenia, jakie zachodzą teraz wszędzie wokół was, mogły z łatwością zachwiać waszym ześrodkowaniem i determinacją. Gratulujemy wam wszystkim. Jeśli to czytacie, albo to was nie dotknęło, albo świetnie wiecie, jak się ześrodkowywać i odzyskiwać spokój.

Wasz osobisty proces przemiany trwa niezależnie od wszystkich zewnętrznych emocji. Wciąż poza wiedzą i świadomością wielu z was w wielu miejscach na waszym świecie zachodzi wielki proces. Niestety wasze media wciąż donoszą tylko o sensacjach i wydarzeniach negatywnych, ale ta sytuacja długo już nie potrwa. To, co w najbliższym czasie uznają one za negatywne zjawiska, będzie w swej istocie czymś bardzo pozytywnym. Pamiętajcie, by zwracać uwagę na te wydarzenia, a nie na strach, który przenika interpretacje na nie nakładane.

Zostały już tylko niecałe dwa miesiące tego bardzo ważnego roku. Zdecydowany wzrost energii waszego świata już się rozpoczął. Wiemy, że wielu z was jest to w stanie wyczuć, ale jest to jeszcze na tyle delikatne i stopniowe, że czasami macie wątpliwości. Będzie się to zwiększać każdego dnia i wciąż narastać. Wkrótce nie będzie już powodu, by w cokolwiek wątpić.

Mierzcie te sprawy waszymi własnymi odczuciami i intuicją. Jak zawsze wam mówiliśmy, początek wszystkiego jest w was samych. Niezależnie od tego, co dzieje się na zewnątrz was, powód, znaczenie i ostateczny rezultat są wszystkie waszą wewnętrzną sprawą. Nie istniałby powód inny niż podniesienie waszej świadomości, w sytuacji gdybyście nie byli w stanie tego poczuć i zrozumieć. Dlatego też niech waszym najważniejszym priorytetem będzie nauczenie się odczuwania swego własnego stanu świadomości oraz świadomości waszego świata. Ten stan wzrostu, wznoszenia się i rozszerzania jest całym celem wszystkiego, co się w was wydarza. A to, co się dzieje wokół was, podąża za tym, zawsze podążało, i zawsze będzie podążać.

Gdy coraz więcej spośród was zacznie sobie uświadamiać te zasady i robić z nich użytek, zmiana przyspieszy jeszcze bardziej. Dzięki temu przyspieszeniu możecie zmierzyć postęp, jakiego dokonujecie.

My, wasi aniołowie i przewodnicy, jesteśmy zdumieni i przepełnieni radością. Widzimy, jak to wydarza się właśnie teraz. Również i wielu z was jest w stanie to odczuć. Sięgnijcie dalej swym umysłem. Rozejrzyjcie się wokół siebie. Jeśli nie umiecie jeszcze sami tego odczuć, możecie odnaleźć tych, którzy już to umieją, o ile ich poszukacie. Jeśli sami to wyczuwacie, będziecie mogli pomóc innym, a w czasie tego procesu powiększyć swoje szczęście i radość.

Często mówimy wam, że jesteśmy z wami o każdej porze. Teraz wam mówimy, że 'zasłona', jak to określacie, jest tak cienka, że prawie wszyscy poczujecie naszą obecność, jeśli tylko spróbujecie. Stoimy teraz tuż za wami i odezwiemy się wkrótce. Dobrego dnia.


Przekazał Ron Head, 30 października 2012 

http://oraclesandhealers.wordpress.com/2012/10/30/the-beginning-of-everything-is-within-yourselves-channeled-by-ron-head/